Network Love | JunHao [✓]

"ℕ𝕒𝕕𝕒𝕝 𝕔𝕙𝕔𝕖𝕤𝕫 𝕤𝕚ę 𝕤𝕡𝕠𝕥𝕜𝕒ć?"

- Hao! Masz jakieś chipsy?

- A czekoladę? - zapytał Hansol. - Twixy czy coś...

- Przytyjesz - rzucił Seungwan.

- Nie kłóćcie się. Sprawdź w szafce w kuchni, powinny być - powiedziałem i usiadłem na sofie.

Zalogowałem się na portal, po czym widząc, że mam jakieś powiadomienie, kliknąłem w ikonkę wiadomości.

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Od: Moon
Nadal chcesz się spotkać?

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Otworzyłem szerzej oczy, a moje serce znacznie przyspieszyło.

- Bo ci mucha wleci.

Zorientowałem się, że mam rozwarte usta, więc szybko zamknąłem.

- Co tam czytasz? - rzucił mój przyjaciel, podchodząc do mnie z batonami w ręku. - Pokaż no...

- Idź bądź wścibski gdzieś indziej.

Seungkwan się zaśmiał, a Vernon tylko usiadł obok i zjadał słodycze, które znalazł w mojej szafce.

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Do: Moon
Pewnie! Kiedy Ci pasuje?

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Odpisałem i z niecierpliwością czekałem na odpowiedź. Chłopaki zaczęli komentować grę, a mi się nawet nie chciało w tej chwili oglądać, więc wszystkie ich uwagi puszczałem mimo uszu.

- Hao! - Usłyszałem nagle i poczułem lekkie uderzenie w udo. - Żyjesz?

- Co? Tak... Czemu miałbym nie?

- Co przed chwilą mówiłem?

- Czy żyję.

- Wcześniej.

- Yyy... - Spojrzałem na Seungkwana, który szybko odwrócił wzrok i zajadał się chipsami. - Komentowałeś ich grę? - zapytałem niepewnie.

- Nie - rzucił. - Wiadomość ci przyszła...

Wskazał na moją komórkę, po którą od razu sięgnąłem. Zaśmiał się i wrócił do zjadania przywłaszczonych słodyczy.

- Boo ma rację, przytyjesz.

Wzruszył tylko ramionami, a ja pokiwałem głową i odblokowałem telefon.

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Od: Moon
Ten weekend?

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

- Co?!

- Co „co"? - zapytał Seungkwan, nie odrywając wzroku od telewizora.

- Nic...

- Gadaj! - krzyknął Vernon. - Widać, że ci szczęka opadła. Co tam zobaczyłeś?

Wyciągnął rękę w moją stronę. Wyrwał telefon, a ja wpatrywałem się w niego i wyczekiwałem reakcji.