Obudziłam się w jakimś pokoju, był duży i nawet ładny
Najbardziej co mnie zdziwiło to, to że obok mnie leżał Jungkook, szybko się podniosłam
Poczułam duży ból brzucha, spojrzałam na niego i widniał tam opatrunek
Przypomniało mi się, że jestem rannaWyszłam z pokoju i weszłam do kuchni, wyjęłam duży nóż z szafki i wróciłam do miejsca, w którym się obudziłam
Usiadłam na chłopaka i podniosłam ręcę, żeby się zamachnąć i go zabić, coś bardzo mnie blokowało, żeby to zrobić
Chciałam z niego zejść, ale zamiast tego przytuliłam się do niegoNie wiek czemu, ale szkoda mi go było, zabiłam jego siostre, a on został całkiem sam
Poczułam, że się podnosi
- Co ty robisz? - zapytał zaspany
• ja? Ja... nic nie robię, muszę już iść, to do nie zobaczenia - zeszłam z niego i uśmiechnęłam się sztucznie
- stój! - krzyknął - wiesz, że jako policjant muszę cię zamknąć w więzieniu
• tak, ale jak cię zabiję to nie zrobisz tego - wyszłam z pomiszczenia i udałam się do drzwi
• a tak właściwie to czemu mnie uratowałeś, przecież chcesz mnie zabić? - zwróciłam się do chłopaka, który stał za mną
- właśnie ja chcę cię zabić, nie jakiś typek
• dobra, to spadam - wyszłam z mieszkaniaWyszłam z dużego budynku i pojechałam w pewne miejsce.
Byłam na cmentarzu, poszłam na grób mojej przyjaciółki
• przepraszam - kucnęłam przy nim - tak bardzo cię przepraszam
Po moim policzku zaczęły spływać łzy, szybko je wytarłam i porozglądałam się czy nie ma nikogo w pobliżu
Na szczęście nikogo nie było.To zabójstwo jest jedynym, które żałuję i zawsze żałowałam.
• tęknie za tobą, tyke się wydarzyło odkąd cię nie ma, byłaś dla mnie jak siostra, a ja cię zabiłam… - rozpłakałam się
Siedziałam przy jej grobie z dobrą godzinę, wstałam i wytarłam wszystkie łzy.
Wyszłam ze cmentarza i pojechałam do domu.
Wzięłam prysznic, wychodząc z łazienki usłyszałam dzwonek mojego telefonu
Poszłam odebrać, nie spojrzałam na to kto dzwoni• słucham
- miałem dzwonić jakbym czegoś potrzebował - usłyszałam męski głos
• o, to ty - uśmiechnęłam się
- wiesz, bardzo byś mi się teraz przydała
• jeśli tak to przyjedź
- dobrze, będę za pół godziny
• spoko, wyślę ci zaraz adresRozłączyłam się i poszłam ubrać
• zapowiada się świetnie - uśmiechałam się zadziornie sama do siebie - może przyda się ten policjancik, a jak jie to wiado co z nim zrobieUbrałam się i czekałam na chłopaka, który miał zjawić się za chwile
Usłyszałam dzwonek do drzwi i szybkim krokiem ruszyłam, żeby je otworzyć
- witaj skarbeńku - w dzwiach stał ten policjancik
Wszedł do środka
- Jimin - podał mi ręke
• Melissa - uśmiechnęłam się do niego i ruszyłam w strone kuchni, ale chłopak pociągnął mnie w swoją stronę
I wbił się głęboko w moje usta łączął nas w namiętnym pocałunku
Po kilku minutach podniósł mnie za pośladki i ruszył w stronę sypialni, położył mnie na łóżku, a sam zdioł swoją koszulkę
- myślę, że to nie będzie nam już potrzebne - podszedł do mnie i zaczął ściągać moją spódniczkę, później bluzkę i bielizne
W między czasie ja zdjęłam z niego wszystko co na sobie miał
Zbliżył się do mnie
• nie zapomnij tego - rzuciłam w niego prezerwatywą
- przecież wiem - uśmiechnął się
Po założeniu zabezpieczenia wszedł we mnie powoli
• co tak słabo - uśmiechnęłam się zadziornie
Przez co wszedł we mnie całą swoją długością i zaczął poruszać się gwałtownie
Zaczęłam jęczeć, a wiadomo że jak jęcze to mi dobrze, widząc mój wyraz twarzy Jimin przyspieszyłPo krótkim czasie doszłam tak samo jak i Jimin
Oboje dyszeliśmy leżąc obok siebie
Chłopak był jeszcze chwile u mnie, ale miał prace i po godzinie pojechał.
Reszte dnia spędziłam na oglądaniu telewizji.
Chyba wena mi powoli odchodzi, bo nie mam pojęcia co napisać w dalszych rozdziałach, zapewne za niedługo wróci
Miłego popołudnia/nocy ❤️
CZYTASZ
Zɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢᴏɴᴀ Mɪʟᴏśᴄ́ || Jᴇᴏɴ Jᴇᴏɴɢɢᴜᴋ ✪
FanfictionUWAGA!!! ° Często występują sceny seksu ° Występuje przemoc seksualna (gwałt) ° Biorą udział wulgarne słowa ° Przestępstwa ° Sceny morderstw ° Przemoc fizyczna ¬ Proszę nie brać przykładu z głównych bohaterów, drugoplanowych jak i pozostałyc...