• A co z Namjoonem? - odwróciłam się do niego i wpatrywałam w jego ciemne oczy
- Wrócił do Ameryki - posmutniał trochę
• Wiesz… dalej się zastanawiam czy jesteśmy dla siebie, my się nie kochamy tylko pieprzymy… robimy wszystko inaczej niż ludzie, którzy są w związkach i się kochają…
- Może masz racje, ale to mnie nie interesuję… interesujesz mnie tylko ty, kocham cię i nie chcę kończyć tego co pomiędzy nami jest - przerwał mi spoglądając prosto w moje oczyPięć lat temu
(wspomnienie)Dziewczyna weszła do gabinetu swojego chłopaka
- Cześć skarbie - powiedział mężczyzna
- Cześć - podeszła do niego i splotła swoje ręce na jego karku - nie masz już nic do zrobienia?
- Mam jeszcze tylko jedną, bardzo ważną - zdjął jej ręce i podszedł do szafki znajdującej się po drugiej stronie gabinetu, wyjął jakąś rzecz z niej, lecz dziewczyna nie widziała co to było, ponieważ chłopak był odwrócony do niej tyłemKiedy się odwrócił trzymał coś za plecami
Podszedł do niej i uklęknął- Kochanie… zostaniesz moją żoną? - uśmiechnął się lekko
Ona wpatrywała się przez chwilę w jego oczy
- Tak - powiedziała po momencie chwili
Chłopak podniósł się i przytulił mocno dziewczynę lekko ją unosząc, po chwili wbił się nachalnie w jej usta i całował przez dłuższy czas, kiedy zabrakło im już tchu oderwali się od siebieChłopak założył dziewczynie na palec pierścionek i zaczął
- Kocham cię i nie obchodzi mnie co powiedzą inni, nie chcę kończyć tego co jest pomiędzy nami - uśmiechnął się
- Też cię kocham, i również nie chcę, jesteś moim życiem i całym światem - wtuliła się mocno w chłopaka, a ten ucałował ją w głowęWracając
- O czym tak intensywnie myślisz?
• O niczym - wpatrywałam się w szklaną ścianę, odwróciłam się w drugi bok niż był JungkookObracałam pierścionkiem zaręczynowym, który dostałam od Chanyeola, dalej wspominam ten dzień, kiedy mi się oświadczył
Ten dzień kiedy weszłam do jego gabinetu, a on powiedział mi, że ma jeszcze tylko jedną rzecz do zrobienia, bardzo ważną
Ten dzień, w którym czułam się najszczęśliwsza na całym świecie
Ten dzień, kiedy kochałam go ponad życie
Dzień, który miał nas połączyć na całe życia
Tego dnia już nie ma, to przeszłość i pomimo, że staram się zapomnieć, to nie potrafię… po prostu nie potrafię
Łza spłynęła po moim policzku, cała masa łez spływała po moich policzkach
Kiedy poczułam, że Jeongguk wstaję szybko otarłam łzy, ale na marne i tak zauważył, że płakałam
- Wszystko w porządku? - kucnął przede mną
• Tak, co by miało nie być w porządku?
- Może to, że płakałaś?
• Nic mi nie jestJeon pocałował mnie w usta i odszedł ubierając swoje ciuchy
Witam (dobra chujowe słowo na początek, ale chuj XD)
Jakoś mam tak więcej weny więc może jeszcze jeden rozdział dziś będzie, ale tylko jak za służycie 😉
Czyli
⭐ I 📝( to motywuje :) )
Mam nadzieję, że się posłuchacie, a jak nieeee too nie wiem xd to nie będzie następnego rozdziału dziś
Miłego popołudnia ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
CZYTASZ
Zɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢᴏɴᴀ Mɪʟᴏśᴄ́ || Jᴇᴏɴ Jᴇᴏɴɢɢᴜᴋ ✪
FanfictionUWAGA!!! ° Często występują sceny seksu ° Występuje przemoc seksualna (gwałt) ° Biorą udział wulgarne słowa ° Przestępstwa ° Sceny morderstw ° Przemoc fizyczna ¬ Proszę nie brać przykładu z głównych bohaterów, drugoplanowych jak i pozostałyc...