十九

334 21 0
                                    

Siedzieliśmy na korytarzu i czekaliśmy na koniec operacji Jimina, miał już drugą z rzędu

Trochę się o niego bałam, że może tego nie przeżyć

Z ciszy wyrwał nas dźwięk otwieranych drzwi od sali operacyjnej, wyszedł z niej lekarz

• Co z nim? - podbiegłam do niego
- Będzie żył, ale na razie potrzebuje odpoczynku - powiedział spokojnie
• A gdzie go teraz zabieracie?
- Na obserwacje - odszedł ode mnie

Zaczęli wywozić nieprzytomnego chłopaka

Byłam zmęczona, a jedynym miejscem gdzie chcę się udać to łóżko w moim mieszkaniu

Zaczęłam iść w stronę wyjścia ze szpitala

Podwiozłam Jungkooka i poszłam do domu.

Rzuciłam się na łóżko i po paru minutach zasnęłam

**

Od razu po przebudzeniu spojrzałam na zegarek, była już dziewiąta rano

Wstałam i poszłam do łazienki zrobić poranną rutynę

Po skończeniu jej wyszłam z pomieszczenia i udałam się do kuchni zrobić sobie śniadanie

Po zjedzeniu ubrałam się

Po zjedzeniu ubrałam się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


I wyszłam z mieszkania

Pojechałam z Jeonem odwiedzić Jimina

Byliśmy chwilę w szpitalu, ale przez cały ten czas Jungkook dziwnie się zachowywał

Po wyjściu ze szpitala rozdzieliliśmy się, pojechałam do "firmy" gdzie spędziłam resztę dnia rozmyślając

***

Minęły dwa tygodnie od ostatniego mojego spotkania z Jungkookiem

Jimin dalej jest w śpiączce i leży w szpitalu

Postanowiłam wyjechać na małe "wakacje"
Kupiłam bilet na samolot do Tajlandii
Wylot miałam jeszcze dziś wieczorem

Spakowałam swoje rzeczy i czekałam

Była już 19, wzięłam swoje rzeczy i wyszłam z mieszkania dokładnie je zamykając

Zamówiłam taksówkę

Po nie długim czasie byłam już na lotnisku i czekałam na samolot

Byłam na jego pokładzie i zajęłam swoje miejsce, podróż zapowiadała się bardzo dobrze

**

Prawię cały lot przespałam, byłam już u swojej przyjaciółki, która zgodziła się, żebym u niej zamieszkała

Jest moją najbliższą przyjaciółką po śmierci siostry Jungkooka, znamy się jeszcze z czasów liceum
Przyjechała do Korei Południowej, było to jej marzeniem
Jej rodzinny dom jest w Tajlandii, kiedy dowiedziałam się, że przyjechała tu na jakiś czas od razu do niej zadzwoniłam

- o czym tak intensywnie myślisz? - wyrwała mnie z rozmyśleń Lisa, moja przyjaciółka
• A o niczym ważnym
- Wiesz, że mi zawsze możesz powiedzieć - spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem
• Myślę o takim chłopaku - powiedziałam zgodnie z prawdą
- Jak się zwie ten szczęściarz? - uśmiechnęła się promiennie, kocham jej uśmiech
• Jungkook i raczej wątpię, że jest szczęściarzem - poszłyśmy na krótki spacer

Myślę, że nie zasłużyliście na kolejny rozdział, ale za bardzo was kocham ❤️
Miłego dnia💜

Myślę, że nie zasłużyliście na kolejny rozdział, ale za bardzo was kocham ❤️Miłego dnia💜

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢᴏɴᴀ Mɪʟᴏśᴄ́ || Jᴇᴏɴ Jᴇᴏɴɢɢᴜᴋ ✪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz