Nowy Członek || Avengers /ZAKOŃCZONE/

Avengers

-Teraz dopiero się zorientowałem że ty nie jesteś pełnoletnia!! - powiedział Tony
-Nic wam ani mi ani aucie się nie stanie. Uwierzcie mi.
-N-noo dobra. - powiedział ponownie Tony.
-No to ruszajmy- powiedział Pietro.
-Oki.

Wyjechałam z garażu i jeździliśmy tak przez dobrą godzinę. Śmialiśmy się z byle czego.

*time skip *
Następnego dnia.

Już wstałam i włożyłam mój strój. Jestem przy AT. Weszłam do środka na piętro tam gdzie byli avengersi.

-To napad!!!!! - zawołałam. Nie rozpoznali mnie bo miałam kaptór i maskę. W rękach miałam pistolety wymierzone w stronę przyjaciół. Wszyscy wymierzyli we mnie swoje bronie.
-Nas wszystkich nie pokonasz więc lepiej podnieś ręce w górę! - zawołał Stark już w zbroi Iron Mana.
-Ja się nie poddam. Walczcie!-wszyscy wystrzelili pociski. W moją stronę, ja zrobiłam salto w przód i nic mnie nie trafiło.

Zaatakowałam wszystkich. Tylko Pietro. Z Pietrem nie mam szans. Po jakimś czasie wszyscy leżeli związani na ziemi, a Pietra nie było. Nie używałam mocy bo by się zorientowali że to ja. Nagle Pietro wszedł na piętro i wrylo go wziemię. Ja się zdążyłam schować.

Skupiłam się i próbowałam zrobić tak żeby choć przez chwilę mieć taką moc jak Pietro. I udało się wyszłam i gdy Pietro mnie zobaczył nagle zniknął i pozostała tylko niebiesko-biała smuga. Ja też urzyłam tej mocy i po mnie pozostała czarno-złota smuga. Po chwili Pietro leżał obok wszystkich związany na ziemi.

Zdjęłam maskę i kaptór.

-No i jak mi poszło? - zapytałam i śmiałam się pod nosem.
-To byłaś ty?! - zapytał bardzo zdziwiony Pietro.
-Tak i jak mi poszło?
-No bardzo dobrze, ale ty używałaś magii?
-Nie tylko w przypadku Pietra. Skupiłam się i przez chwilę miałam taka moc jak Pietro tylko moja magia była zbyt mocna i biegałam szybciej niż on.
-Aha.
-Mam niespodziankę!
-No dobrze ale najpierw nas rozwiąż! - powiedział Tony.
-Okej.-powiedziałam i pstryknęłam palcem i wszyscy już stali na nogach rozwiązani.
-No to jaka ta niespodzianka?
-No dobra dla ciebie Thor piwo. - Dałam mu piwo - Dla Starka whysky. - Dałam mu whysky. - Dla Pietra buziaczek i nowe buty do biegania. - pocałowałam Piętra i dałam mu buty. - Dla Nataszy nowe pistolety. Dla Clinta nowe strzały i dla Steva futerał na tarczę. - Dlam każdemu prezenty. - Dołączam do Avengers.
-Tylko. Tylko potrzebujesz jakiejś nazwy.
-Gold Girl.
-Co?
-No taka nazwa. Gold Girl.
-Dosyć fajna.

Aktualnie jestem w składzie avengersów!