Część 25

1.1K 33 14
                                    

Cameron Pov'S

14.08.2014 r  ten dzień zapamiętam do końca życia    nie tak wyobrażałem sobie powrót mojej siostry   byłem przy trumnie   gdy była  zamknięta     nie widziałem jej  

pogrzeb zakończył się  szybko    ludzi było dużo jestem w szoku że tyle było  podobno tym ludziom Airam uratowała życie  pomagała finansowo  jak i wspierała  cali załamani   dojechaliśmy  do  domu  

ja pojechałem do swojego  Oni do swojego

 nigdy już nie ujrzę   jej uśmiechu .. jak  marszczy  nosek gdy jest zła jej pięknych oczu   nigdy nie zobaczę  jej całej   

kurwa    wsiadłem do samochodu  po czym    pojechałem prosto  na cmentarz chciałem poprostu być bliżej niej  jak nie żywej to    chociaż na cmentarzu  

gdy  tylko dojechałem  na miejsce  wyszedłem  z samochodu  i skierowałem się w stronę grobu mojej siostry  gdy byłem blisko   

przetarłem oczy     bo nie wierzyłem własnym oczom  

podszedłem  bliżej  po czym   zaniemówiłem  

- Airam ? przecież ty nie., nie żyjesz !!-  wybełkotałem  

dziewczyna obróciła się w moją stronę i spojrzała na mnie  

- Cameron ? - nie czekając długo    przytuliłem ją do siebie   

- powiedz mi jak przeżyłaś  ? 

- obudziłam się w kostnicy  po dwóch  dniach   byli zdziwieni  bardzo zdziwieni    i i czemu na nagrobku jest moje imię nazwisko  i data urodzenia i śmierci  przecież żyje  - zapytała 

- nie ważne ważne że żyjesz i nic ci nie jest   choć jedziemy do domu -  chwyciłem  jak pannę młodą po czym poszedłem w stronę samochodu  

gdy byliśmy już koło domu     Airam odezwała się 

-  muszę odwiedzić moich przyjaciół - skręciłem na  podwórze  naszych przyjaciół   po czym go tam zaparkowałem     zgasiłem go i wyszliśmy  

Airam wyszła z samochodu  po czym   pobiegła do domu  chłopaków i Marii  

  gdy byłem koło niej    schowałem ją za siebie   

- chłopaki  -  zacząłem się  uśmiechać szerzej  

- czemu się śmiejesz  przecież był pogrzeb  Airam  a ty się uśmiechasz ty ty  idioto - krzyknęła  łkając Maria  

- hola hola nikt nie umarł  - za mnie odezwała się Airam  po czym wyszła    za moich pleców  

- Airam?  Ey ja mam zwidy  czy już padam na mózg i widzę   duchy  - odezwał się Cody  

- nie  nie po prostu  Airam obudziła się dwa dni później w ostnicy   choć to cud - powiedziałem po czym zauważyłem że przede mną nikogo niema  

obróciłem się   i zauważyłem  jak wszyscy tulą Airam do siebie   i płaczą  

mi ze szczęścia  też poleciały łzy   

 jestem taki szczęśliwy  

KONIEC 


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 16, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bad SisterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz