𝐍𝐄𝐖 𝐅𝐑𝐈𝐄𝐍𝐃

24 7 2
                                    

𝐩𝐨𝐯.𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚

Stałyśmy przed domem Gaten'a. No raczej ja byłam w powietrzu. Dziewczyny cały czas mnie trzymały.

Czekałyśmy, aż ktoś nam otworzy. Po chwili drewnianą powłokę otworzył nam Finn.

Na poprzednim spotkaniu cały czas się na mnie patrzył, nie widziałam dlaczego. Może byłam czymś uwalona?

-Hej dziewczyny - przywitał się z nami loczek, a my wszystkie na raz odowiedziałyśmy.- Pięknie wyglądacie, a najbardziej Agata.

Chłopak zaśmiał się, a ja już wiedziałam że będę głównym tematem na imprezie. Wpuścił nas do środka, a ja niemal padłam z wrażenia. Dobrze, że dziewczyny mnie trzymały. Willa była przepełniona ludźmi. Na suficie wisiał kryształowy żyrandol, a zaraz obok długie, drewiane schody. Na głośnikach leciały piosenki, a na blacie stały różne przekąski i napoje.

Było za dużo ludzi co jeszcze bardziej zniechęcało mnie do bycia na jakiej kolwiek domówce.

Dziewczyny mnie puściły, a moje i tak krótkie spodenki się podwinęły, ukazując kawałek moich majtek. Od razu je poprawiłam.

Nalałam sobie soku i usiadłam na czarnej, skórzanej kanapie. Oglądałam jak ludzie się bawią i zastanawiałam się dlaczego dałam się tutaj zanieść.

𝐩𝐨𝐯. 𝐌𝐚𝐣𝐚

Impreza trwała w najlepsza. Nie można było tego nazwać domówką. Alkohol lał się strumieniami.  Ja wypiłam tylko trochę jak reszta dziewczyn. Jutro musimy się uczyć do egzaminu, a kac w tym nam nie pomoże. Gaten robił jako szofer i nie mógł pić, a Agata po prostu nie miała ochoty na alkohol. Finn i Noah wypili trochę za dużo i ledwo kontaktowali. Moonbyul zabrała już Noah do domu, by uniknąć problemów. Reszta osób piła, ale umiarkowanie.

Tańczyłam teraz z Jackiem co ewidentnie Uli nie pasowało. Nie przejmowałam się tym bo to tylko taniec. Chłopak złapał mnie za ręce i obrócił w taki sposób, że nasze ciała chwilowo się stykały.

Blondynka, gdy to zobaczyła wstała i wkurzonym krokiem podeszła do nas.

-nTaka jesteś przyjaciółka, a chłopaka mi zabierasz!?- dziewczyna lekko mnie popchnęła, a ja poczułam wzrok innych osób.- Odbiło ci do jasnej cholery?!

-O co ci chodzi? To był tylko taniec - odpowiedziałam zdziwiona. Nigdy się nie kłóciliśmy tym bardziej o chłopaka.- Co jest z tobą nie tak?

Skierowałam się w stronę wyjścia. Nie zamierzałam spędzać z nimi więcej czasu.

-Ej, jeszcze nie skończyłam!- krzyknęła do mnie Ula z oddali.

-Ale ja skończyłam - powiedziałam i trzasnęłam drzwiami.

Szłam ulicą którą rozświetlały lampy. Nie wiedziałam w którą stronę idę. Miałam to gdzieś. Byłam bez pieniędzy, telefon miał 20 procent baterii, było mi zimno i do tego głowa mnie bolała. Po prostu zajebiście.

Ból nasilał się do takiego stopnia, że nie mogłam wytrzymać. Rozejrzałam się i zauważyłam małą publiczną aptekę. Szybko weszłam do budynku.

-Dzień dobry, poproszę tabletki na ból głowy - mówiłam bardzo szybko. Nie miałam czasu. Wysoki blondyn podał mi tabletki i zaczął coś wpisywać.

- 2 dolary -  podał mi cenę, a mi przypomniało się że nie mam pieniędzy.

-Przepraszam, ale nie mam pieniędzy. Uciekłam z imprezy bez niczego, bo tańczyłam z chłopakiem, który podoba się mojej przyjaciółce i się wkurzyła no to ja wyszłam, i strasznie mnie boli głowa, i jest mi zimno dlatego tu przyszłam - odpowiedziałam na jednym wdechu ,a chłopak się na mnie popatrzył, nie wiedząc co odpowiedzieć
- Nie powinnam ci zawracać tym głowy.

-Chodź- odpowiedział krótko, łapiąc mnie za rękę. - Idziemy na zaplecze.

Usiadlismy na jakiś fotelach, a blondyn podał mi wodę i tabletkę. Chciałam coś powiedzieć, ale on tylko kazał mi to połknąć.

-Jaeden jestem- zaczął rozmowę, podając mi rękę.

-Maja- złączyłam nasze ręce w uścisku i oboje się uśmiechneliśmy.

Jaeden zdjął swoją bluzę i mi ją podał. Ja ją szybko założyłam. Zaczęliśmy trochę o sobie opowiadać. Wydawał się miły.

𝐩𝐨𝐯.𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚

Dalej siedziałam na kanapie gdy podszedł do mnie Wolfhard. Ledwo trzymał się na nogach co mnie śmieszyło.

-Chcę się z tobą kochać - oznajmił podpity, a ja nie wzięłam tego na serio. - Serio.

Wziął mnie za rękę i prowadził na górę. Trochę mnie to stresowało. Weszliśmy do pokoju gościnnego, a Finn zamknął drzwi. Zaczął mnie namiętnie całować, a ja oddawałam pocałunki. Zaczął wkładać rękę pod moją koszulkę. Odsunęłam go trochę.

-Na pewno Finn?- zapytałam, a on kiwnął głową- Jesteś pijany. Do tego widzieliśmy się raz.

- I co z tego?- odpowiedział i wrócił do całowania.- Kocham cię Agata.

Po tych słowach byłam pewna, że jest upity i potem nie będzie nic pamiętał. Nie chciałam go wykorzystywać i chciałam odejść lecz nie mogłam się oprzeć.

Pocałunki stawały się coraz mocniejsze i bardziej namiętne. Chłopak zdjął moją koszulkę, całując mnie po brzuchu. Potem zdjąć mi stanik i spodenki z majtkami. Zarumieniłam się lekko. To był mój pierwszy raz. Zniżał się co raz niżej, a ja byłam w raju.

𝐩𝐨𝐯.𝐍𝐚𝐭𝐚𝐥𝐢𝐚

Wszyscy już opuścili dom oprócz mnie, Uli, Klaudii, Zuzi, Oliwi oraz Agaty, która gdzieś zniknęła razem z Finnem. Domyśliłam się co robią. Moje czyny i słowa działają cudam. Gaten właśnie odwoził Wyatta do domu. Po chwili wszedł do domu razem z Mają, która była zawstydzona.

-Zgarnąłem ją po drodze- oznajmił i poszedł ogarniać dom.- Pogódźcie się

Ula podeszła do Mai i nie wiedziała jak zacząć rozmowę.

-Przepraszam cię- zaczęła Ula, która patrzyła prosto w oczy czarnowłosej. - Nie powinnam tak naskakiwać to przecież tylko taniec.

-Wybaczam ci- uśmiechnęła się Maja i obie się przytuliły. Spojrzałyśmy na siebie z resztą i dołączyliśmy się do uścisku.

Gdy już się odkleiłyśmy poszłyśmy pomóc Gatenowi. Przecież sam tego nie ogarnie.

 ━━𝐌𝐘 𝐂𝐑𝐀𝐙𝐘 𝐅𝐑𝐈𝐄𝐍𝐃𝐒.  𝐑𝐆𝐈𝐊.Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz