Dziś podlewam wszystkie kwiaty,
Słoikiem pełnym moich łez
I z każdym dniem, zanikam bardziej
Bo wszystko gdzieś straciło sens
I może sprzedam gdzieś te łzy
Bo trochę już na wagę są
Może założę jakiś sklep
Firmową szatę będę mieć
Choć trochę już nie umiem czuć
I z każdym dniem
Oddycham mniej