Kraina Kazomod

Wstęp

   -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    Pewnego dnia pierwsza magiczna istota, u schyłku swojego długiego życia , wypełnionego  utrzymywaniem i tak niepewnego pokoju, wezwała do siebie przywódców trzech największych ras. I zakazało wchodzenia do pomieszczenia. Żaden człowiek nigdy nie dowiedział się co tam zaszło lecz miesiąc po tym wydarzeniu  wybuchła 200 letnia wojna między trzema rasami.

    Magiczne istoty wtargnęły na ziemię wyznaczoną ludziom oraz zaatakowali , aby zyskać siłę zbrojną do wojny , tym samym złamawszy  pakt podpisany krwią między ich przodkiem a pierwszym królem ludzkości.

   Na całe szczęście nasz kochany władca 12 lat temu  wydał dekret aby wszyscy którzy dopuścili się tej zbrodni  zapłacili z nawiązką za swoje grzechy, oraz zakazał on wszelkich form pomocy tym plugawym istotą, magia również została całkowicie zakazana, a każdy który jej używa ma zostać zgłoszony wojsku, żyjemy w stabilnym pokoju bez strachu przed krwiożerczymi potworami  .

-Jakieś pytania ?- pyta się nauczycielka po przetoczonym monologu.

-Ja mam pytanie - podnosi rękę dziewczyna o wydawało by się niebieskich oczach

-Sandra jeżeli zamierzasz się pytać o pierwszą istotę i o rasy , magiczne to sobie daruj, w takim razie o co chcesz zapytać? - mówi ostro nauczycielka.

-Już o nic - spuszcza rękę 14 latka z smutnym wyrazem twarzy a za sobą słyszy śmiechy.

-Ta wariatka interesuje się tymi potworami? hihihi- mówi jakaś dziewczyna szeptem .

-Może ona też jest jednym z tych potworów?- mówi dróga

*Dzwonek na przerwę* 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

{ A więc zanim zacznę dodawać nowe rozdziały muszę najpierw trochę pozmieniać te , miłego dnia lub nocy C: }