Ubrałem czarną koszulę i jeansy, rozczesałem włosy i wyszedłem do Hogsmeade, byłem umówiony z Nassie w Hogsmeade na małej polance. Poszedłem tam, Nass już czekała w pięknej szmaragdowej sukience, która podkreślała jej krągłości. Objąłem ją i nieśmiało pocałowałem w czoło. Ona zaśmiała się i odwzajemniła uścisk. Wziąłem ze sobą trochę słodyczy i zajadaliśmy je podczas rozmowy.
/Tak właściwie ślicznie wyglądasz. - rzekłem patrząc w oczy Nazi.
/ Dziękuję- zarumieniła się- t-ty też..
W tym momencie nie wiem co we mnie wstąpiło. Złapałem ją w talii, przytuliłem, po chwili złapałem jej szczękę i przyciągnąłem jej usta do swoich,przytrzymałem chwilę, po czym wpoiłem się w jej usta swoimi wargami, ssałem je i przygryzałem, pieściłem, po dłuższym czasie wsunąłem w swój język do jej ust i zatoczyłem nim koło. Złapała mnie za włosy pogłębiając pocałunek. Czułem, że chcę być z nią już zawsze, że jest tylko moja i nikomu jej nie oddam, nikomu nie pozwolę jej skrzywdzić. Nigdy. Po kilku minutach zakończyliśmy ten pocałunek i Nass przytuliła się do mnie.
/ Kocham cię, Nass - powiedziałem muskając jej usta./ A ja ciebie Draco - pogłębiła pocałunek, po czym wywaliła mnie na śnieg. Pociągnąłem ją za sobą i tarzaliśmy się przez chwilę w białym puchu. Postanowiłem wrzucić jej trochę śniegu za kurtkę jednak był to błąd. Po kilku sekundach dosłownie przemarzły mi jaja.
Godzinę później poszliśmy do dormitorium i zdjęliśmy z siebie mokre ubrania. Ja musiałem całkowicie się przebrać, Nasanie natomiast została w sukience. Nikt jeszcze nie wrócił z Hogsmeade więc postanowiliśmy to wykorzystać, położyliśmy się na łóżko Nazi. Głaskałem ją delikatnie po udzie, coraz wyżej, zataczając koła. Gdy odwróciła się do mnie pocałowałem ją namiętnie, zapominając o tym, że zaraz wszyscy wrócą z Hogsmeade. Liczyła się tylko ona, tylko Nass. Ludzie powoli zaczęli się schodzić do pokoju wspólnego, więc zabraliśmy się za wypracowanie na eliksiry. Nocą, gdy inni już spali, skończyliśmy wypracowanie, więc zebrałem swoje rzeczy i pożegnałem się z Nass, żadnych czułości, zwykły przelotny buziak w czoło, w razie gdyby ktoś nas jednak obserwował.
/ Mam pomysł - wykrzyknęła prawie.
/ Ciszej.. jaki?
/ Zostajesz tu na ferie?
/ Zaczyna mi się podobać...
CZYTASZ
Tajemnica
RandomHistoria Nasanie Quart, bogatej czarodziejki uczącej się w Hogwarcie. Fanfiction o Draco oraz Nasanie. Czy miłość przetrwa nawet najtrudniejsze sytuacje?