Rozdział 13. Ukryty talent.

111 10 0
                                    

/Gabriel/

Od świąt minął miesiąc. Wiki zaczyna częściej chodzić w domu w słuchawkach i nuci jakąś piosenkę. Jestem ciekawy co moja siostra wymyśliła. Nasza mama znowu pojechała w delegacje i to ja muszę dbać o bezpieczeństwo i zdrowie siostry. Obecnie wychodziłem z bazy i słyszałem jak ktoś śpiewa. To był chyba głos mojej siostry.

/Wiktoria/

Siedziałam na ławce niedaleko bazy w której pewnie lub nie siedzi mój brat. Właśnie kończyłam ostatnie poprawki mojej piosenki. Puściłam od początku podkład muzyczny i zaczęłam cicho śpiewać. Gdy muzyka zaczęła zbliżać się do refrenu zamknęłam oczy.

-1,2 do karetki. 3,4 serca bicie. 5,6 do szpitala. Ratować życie.- Gdy miałam śpiewać drugą zwrotkę poczułam jak ktoś zdejmuje mi słuchawki. Gwałtownie się odwróciłam. Odetchnęłam z ulgą gdy zauważyłam brata. Na jego twarzy malowało się zaskoczenie.

-Nie wiedziałem, że piszesz piosenki.- Powiedział w szoku Gabriel. Zaśmiałam się nerwowo zamykając zeszyt drapiąc się jednocześnie po karku.

-Niedawno zaczęłam.- Powiedziałam wstając z ławki.- To trochę z nudów. W szkole przeskoczyłam kilka tematów do przodu i nie ma co robić.- Dodałam patrząc na brata.

-Słuchaj skoczę tylko do bazy się przebrać i pojedziemy do domu. Zobaczymy co Maryna na twoją piosenkę.- Powiedział i szybkim krokiem poszedł do bazy. Przyznam, że zestresowałam się gdy wspomniał o Marynie. Gdy przyszedł poszliśmy do jego auta i pojechaliśmy. Pod czas drogi zaśpiewałam bratu całą piosenkę. Po jego minie zauważyłam, że spodobała się mu. Na miejscu wysiedliśmy z samochodu i pokierowaliśmy się do domu. Po wejściu od razu zdjęłam buty i kurtkę. Nuciłam z bratem moją piosenkę.

-A co wy nucicie?- Spytała się nas wychodząca z kuchni Maryna.

-Nie uwierzysz. Moja kochana siostrzyczka umie pisać piosenki i to chyba po mnie.- Powiedział Gabriel wskazując na siebie. Spojrzałam na Marynę i obie się zaśmiałyśmy. Jednak po chwili przestałyśmy.

-Może zaśpiewasz tą piosenkę?- Spytała się Maryna gdy otworzyłam swój zeszyt na stronie z tekstem mojej piosenki. Zaczęłam śpiewać patrząc na tekst. Po skończeniu spojrzałam na Marynę.- Przyznaję, że piosenka jest świetna. Fajnie by wyszedł teledysk z tą piosenką.- Powiedziała zachwycona Maryna. Uśmiechnęłam się. Zaczęliśmy rozmawiać. Maryna powiedziała, że możemy nagrać moją piosenkę w studiu w którym pracuje. Zgodziłam się bez wahania.

Rodzinna tajemnica.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz