Angel: * żóca zboczonymi tekstami *
Alastor: Nawet nie wiesz jakie niegrzeczne rzeczy bym z tobą zrobił,gdybyśmy byli sami.
Angel: Mrrr Alastorze. Jakie byś chciał ze mną rzeczy zrobić~
Alastor: A tak bym ci kark złamał.
Vaggie: Do jasnej cholery czemu kuchnia sie pali!
Angel: Spaliłem wode.
Lucyfer: * patrzy *....
Lucyfer: * podchodzi do ekranu i perfidnie patrzy na was*
Lucyfer: Musisz zacząc się modlić...
Lucyfer: Ale tak serio.... nie chce mieć was w piekle.
Malum: sooooooł. Autorka tego durnego talksowania na wattpadzie i moja twórczyni zjebała. Konkretnie zaniedbała tą ,,książke po całości nie pozwalając się jej rozwijać a wiekszość was odleciała z wiatrem jak nadzieja że w tym roku Vi pop da sezon hazbina. Ta leniwa kupa ( mówie o Zumie ) nie moze nawet zasłonić sie nauką czy obowiązkami bo pisanie talksów nie jest pisaniem ksiażki. O tyle dobrze ze niedlugo swieta i moze podczas wieprdalania piernikow oświeci ją i talksy będą pojawiać sie nieco częściej niz co 2 miesią e ale jest to tak samo prawdopodobne jak to ze Angel żuci ćpanie. No to adijos czy inne takie.
CZYTASZ
Talksy z piekła rodem Hazbin Hotel
RandomNo tak.... to są talksy z piekła rodem. I co ja tu do cholery mogę napisać? Będą wszystkie postacie i wrąbę tam moją OC bo tak bo to moja książka i mi wolno i chuj wam do tego..... nie no kocham Was i tak.