Malum: * skacze przy szawkach w kuchni*
Angel: Pomódz ci w czymś?
Malum: Nie moge siegnąć herbaty..
Angel: Czekaj * złapał ją w pasie i podniusł* Teraz możesz.
Malum:....
Malum: Wiesz że mogłeś mi poprostu ją podać nie?
CZYTASZ
Talksy z piekła rodem Hazbin Hotel
DiversosNo tak.... to są talksy z piekła rodem. I co ja tu do cholery mogę napisać? Będą wszystkie postacie i wrąbę tam moją OC bo tak bo to moja książka i mi wolno i chuj wam do tego..... nie no kocham Was i tak.