Charlie: Angel czemu siedzisz na choince?
Angel: Bo jestem gwiazdą!
Vaggie: Chyba czubkiem
Angel: O pierniki robisz?
Malum: * Z wałkiem * Nie kurwa motorem jade!
Angel i Malum:* stoją na stole w sali głównej*
Vaggie: Co wy znowu robicie?
Angel: Niffty właśnie umyła podłogi.
Vaggie: I?
Malum: I jak je ubrudzimy to nas zabije.
Charlie: Szkoda że tu w piekle nie pada śnieg. Chciałabym go zobaczyć.
Husk: Chyba cie coś boli.
Charlie: * śpiewa sobie *Pada śnieg pada śnie dzwoniom dzwonki sań.
Angel: A NASZEGO MIKOŁAJA GONI FBI!.
* po świątecznym jedzonku *
Angel:* patrzy na Vaggie*Vaggie: Czego sie lampisz?
Angel: Zastanawiam sie czy będziemy świetować niepokalane poczęcie , czy sie przerzarłaś.
Vaggie: Spier.... skąd ty takie teksty bierzesz
Angel: Wrodzony talent.
I mimo że dopiero przerwa świateczna chce wam życzyć wszystkiego najleprzego i mam nadzieje ze ten tyci prezet poprawi wam nastrój. Pozdrawiam wszystkich poprawiajacych ocene na szybko i tych którym mają wyrąbane.
CZYTASZ
Talksy z piekła rodem Hazbin Hotel
RandomNo tak.... to są talksy z piekła rodem. I co ja tu do cholery mogę napisać? Będą wszystkie postacie i wrąbę tam moją OC bo tak bo to moja książka i mi wolno i chuj wam do tego..... nie no kocham Was i tak.