12:19

79 4 0
                                    

Często lubię oglądać straszne rzeczy w Internecie. Zupełnie nie wiem dlaczego. Po prostu zawsze byłem zaintrygowany rzeczami, które są zwyczajnie... inne. Żadne media nie są odpowiednie, by przekazać takie treści. Historie, filmy, klipy, gry komputerowe, cokolwiek. Chyba lubię być w pewien sposób wytrącony z równowagi. Pracuję na trzecią zmianę, więc moje godziny snu są całkowicie popieprzone. Śpię w dzień, a pracuję w nocy. Mam dwa dni wolnego pod rząd w tygodniu. Mógłbym spędzać ten czas zachowując przynajmniej pozór normalnego życia, ale wolę nie regulować na nowo moich godzin snu, gdy znów zaczyna się praca. Dlatego jestem na nogach całą noc i śpię w dzień.

W trakcie przeglądania Internetu podczas jednego z dni wolnych, natknąłem sie na wątek zawierający kilka linków. Każdy komentarz miał właśnie formę linku. Niektóre prowadziły do stron internetowych na temat niewyjaśnionych tajemnic, część z nich transmitowała horrory a pozostałe ukazywały spisy paranormalnych wydarzeń, prawdopodobnie prawdziwych. Nagle zauważyłem, ze jeden z linków nie był taki, jak te wymienione wcześniej. Nie pamiętam go dokładnie, ponieważ był zbitkiem losowych liter i cyfr... nonsens. Zabrał mnie na stronę z pojedynczym obrazkiem i niczym, w co mógłbym kliknąć. Grafika automatycznie pojawiła się na całym ekranie i odświeżała w losowych odstępach czasu, co 2 lub nawet 10 sekund. Na samej górze widniał napis brzmiący: "Xan Iou waI:t X to dIe/?X".

Creepy. Od razu polubiłem tę stronę. Grafika przedstawiała wiszący na ścianie obraz nijakiego lasu. Był tam również mały telewizor, na samym środku u dołu grafiki. Stary monitor CRT. Stał na nim stary, analogowy zegarek w drewnianej ramie z ozdobnymi wskazówkami. Strona wciąż się odświeżała, ale grafika pozostawała niezmienna. Z czystej ciekawości postanowiłem nie opuszczać strony. Pozostawiłem kartę otwartą, sprawdzajac ją co jedną lub dwie minuty. Bez zmian.

Po około dziesięciu minutach poczułem się znużony tym, że przegapiam kolejne odświeżenia strony. Może coś się podczas nich drastycznie zmieniało, ale tylko co każdą minutę i całkowicie to przegapiałem? Zamknąłem wszystkie inne karty otwarte w przeglądarce aby mieć pewność, że nic nie skusi mnie aby opuścić stronę z tajemniczą grafiką. Wpatrywałem się w nią tak długo, że wydawało mi się, że minęły godziny. Sprawdziłem godzinę na telefonie - minęło 26 minut. Pewnie czas płynie wolniej, gdy wpatrujesz się bez przerwy w nieruchomy obrazek.

Nie potrafię powiedzieć co się stało i kiedy to było, lecz w pewnym momencie zauważyłem, że nie była to tylko nieruchoma grafika. Cóż, w pewnym sensie była, ale obrazek zmieniał sie w pewnym stopniu. Gdy pierwszy raz przewinąłem stronę, zegar pokazywał około 4:15. Teraz pokazywał 4:56. Zegar zmieniał się przez ten cały czas. Obserwowałem go przez całą minutę i pomiędzy kolejnymi odświeżeniami zobaczyłem jak minutnik zaczał wskazywać pięćdziesiątą siódmą minutę. Czas na zegarze nie odzwierciedlał prawdziwego czasu.

Mimo wszystko, stworzenie tej strony było nie lada poświęceniem. Ktoś musiał robić zdjęcia co minutę przez godzinę, lub przynajmniej przez czterdzieści pięć minut, by ukazać zmianę czasu na zegarze. Oglądałem go aż do momentu, gdy ukazał godzinę 5:00. Oczekiwałem, że powróci do godziny 4:00, lecz zegar pokazał 5:01. To nawet jeszcze bardziej imponujące. Może zdjęcia te obejmują całe dwanaście godzin? Ktoś chyba potrzebuje pracy...

W każdym razie, od tamtej chwili byłem pełen entuzjazmu. Musiałem zobaczyć, czy grafika przedstawiała pełen zakres godzin. Teraz wiedziałem, że nie muszę już intensywnie gapić się na obrazek, ponieważ nic oprócz godziny się na nim nie zmieniało. Mogłem zwrócić uwagę na tekst. Zdecydowanie wydawał się dziwny. Zdałem sobie sprawę, że był to kod polegający na sortowaniu odpowiednich znaków. Szyfr mówił: XIIXIX. Pomyślałem nad tym chwilę i zorientowałem się, że jest tam jeszcze dwukropek. XII:XIX. 12:19. Domyśliłem się, że muszę czekać do 12:19, aby zobaczyć co się stanie... Ale... co było warte całej tej pracy...?

CreepypastyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz