Hazze-Hejka tu Harry, przypomniałem sobie coś bardzo interesującego o twojej osobie- i co ja mam teraz zrobić hmm?
Rebelix-Cześć to chyba pomyłka bo nie znam żadnego Harrego- chciałam jakoś odwrócić jego uwagę od tego co ma mi powiedzieć
Hazze- Już nie udawaj bo nie umiesz- przynajmniej próbowałam
Rebelix- dobra, wgl skąd wiesz że to moje konto? Kto Ci dał nazwe?
Hazze-To teraz mało ważne... wiesz, nie wiem czy to pamiętasz ale kiedyś jak byłaś u Belli był tam też Alex nie zwróciłaś na mnie uwagi a później gdy się na mnie popatrzyłaś zaczęłaś gadać do siebie że mam Ci być obojętny- super, no po prostu zajebiście
Rebelix-Nie przypominam sobie żeby to miało miejsce
Hazze-Nie? A ja tak... To jak nadal jestem Ci obojętny?- wiedziałam że gdybyśmy rozmawiali teraz na żywo poruszyłby sugestywnie brwiami
Rebelix-Ughh tak jesteś i wiesz co nie pisz do mnie więcej bo Ci nie odpisze
Hazze-No ja myśle że jednak jest inaczej... Bo wiesz ja umiem rozróżnić jak ktoś patrzy na mnie z pragnieniem, obojętnością lub z ochotą zabicia kogoś
Hazze- Halo no chyba się nie obrazisz cn? Na mnie nie da się obrazić
Rebelix- Uwierz mi że ja patrzyłam na Ciebie z obojętnością, a twoje ego wzrosło do poziomu maximum
Hazze- No i tutaj się z tobą nie zgodzę kochanie
Rebelix- Nie mów do mnie kochanie i tak jest, masz strasznie wysokie ego
Hazze- Niee to... chodzi mi o to że patrzyłaś na mnie z pożądaniem kochanie
Rebelix- hahahaha chciałbyś i jeżeli jeszcze raz nazwiesz mnie kochaniem to Cię zablokuje przysięgam
Hazze- uu groźna... lubie takie *poruszam sugestywnie brawami*
Rebelix- jesteś obleśny
Hazze- już się tak nie złość...
Hazze- kochanie <3
Okej sam tego chciałeś
*Użytkownik Hazze-alter50 został zablokowany*
Może teraz da mi spokój... Wgl która godzina? O nie już 14? Tak długo z nim pisałam? Jakoś za szybko to minęło, musiałam wstać o niedorzecznej godzinie bo jakoś długo z nim nie pisałam ,chociaż on w porównaniu ode mnie odpisuje o wiele wolniej. Dobra zejdę na dół, pewnie mama myśli że mi się coś stało bo nigdy do tej godziny nie spałam
-Co do cholery... -ten widok zapamiętam na długo i jeszcze dłużej nie będę umiała go sobie wymazać z głowy
CZYTASZ
Przypadkowe poznanie *Harry Styles*
Genç KurguCzy wy serio jesteście pewni że każda opowieść o miłości kończy się happy endem? Grubo się mylicie... poznajcie historie Harrego i Rebel...