11/korekta

546 73 1
                                    

Powrót do szkół.
Natsuko spakowała się i pojechali do szkoły .
Weszła do swojego pokoju w akademiku, zaczęła się rozpakowywać, a gdy to skończyła, to usiadła na łóżko, włączyła sobie muzykę i zaczęła się zastanawiać... czy nie powinna wybaczyć matce? Nagle do pokoju wszedł Shoto.
- Witaj Natsuko... mogę usiąść?
- Cześć Shoto, jasne.
- Natsuko, co ci jest?
- Myślę o tym, czy wybaczyć mamie... - Nat, każdy człowiek zasługuje na drugą szansę... szczególnie, gdy żałuje tego, co zrobił.
- Wiem, ale jednak...
- Nie ważne, jaką decyzję podejmiesz. Pamiętaj że zawsze możesz na mnie liczyć - powiedział Shoto po czym przytulił dziewczynę.
- Dziękuję - powiedziała Natsuko po czym pocałowała Shoto.
- Nie wiem muszę się do tego przyzwyczaić...
- Dobra chodź, już bo... spóźnimy się na lekcje.- powiedział Todoroki i obydwoje wyszli z pokoju, a następnie poszli na lekcje.
Natsuko usiadła jak zawsze obok Diane i Uraraki.
Do sali wszedł Aizawa-sensei.
Lekcje ciągnęły się w nieskończoność...
Ale na szczęście się w końcu skończyły.
- Nat, chcesz iść na spacer?- spytał się Shoto.
- Spoko. - odpowiedziała i poszli na spacer
- I jak Nat, postanowiłaś już?
- Chyba jej wybaczę, nie wiem...
- A co z Deku?
- Nie wiem, chyba za ostro go potraktowałam ostatnio...
- Dobra nie gadajmy o tym, może idziemy na lody?
- Możemy.
- Dobra, jak chcesz, ale ty płacisz. - zaśmiał się Shoto.
- Ha. Ha. Śmieszne. Mogę zawrócić jak chcesz. Jak już tak, to każdy za siebie!
- Nie obrażaj się, to żarty tylko! - poszli do pobliskiej lodziarni. Dzień im minął miło.

Ogólnie to jak obiecałem muszę teraz robić druga cześć to dziękuję ludzią którzy mi pomogli cz3ko_lada i Man_pls_chill

Zaginiona moc | BNHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz