Diane obudziła Natsuko.
— Za pół godziny zaczynamy lekcje, wstawaj!
— Już wstaje... —powiedziała Natsuko.
— To są projekty twojego stroju?— spytała Diane wskazując kartki.
— No tak, ale jeszcze nie skończone, a jak tam twój projekt?
—Jeszcze nie zaczęłam, a teraz szybko się ubieraj przygotuję ci śniadanie, bo się spóźnisz. — powiedziała Diane i wyszła z pokoju Natsuko. Ta szybko zaczęła się przebierać i wyszła z pokoju. Wzięła kanapki zrobione przez Dianę i pobiegła na lekcje.
— Cześć Uraraka!— przywitała się dziewczyna zajmując ostatnią wolną ławkę.
— Cześć! — odpowiedziała Uraraka.
Zdążyła minutę przed lekcją.
— Dzisiaj test sprawnościowy. — powiedział Aizawa-sensei.
— Chcę zobaczyć w jakim stopniu się poprawiliście i jak radzi sobie czwórka nowych uczniów.— kontynuował nauczyciel.
Wyszli na dwór, Uraraka opowiedziała im jak przebiegał zeszłoroczny test .
Natsuko zdecydowała, że moc Uraraki będzie najlepsza do tego, więc udała, że się przewróciła i skopiowała dar Uraraki.
— Sorry! — powiedziała Natsuko.
— Nic się nie stało. — odpowiedziała Uraraka
Najpierw bieg na 60 metrów. Wyłączanie grawitacji dla ubrać pozwala szybciej biegać.
Natsuko przebiegła w czasie czterech sekund, a Arthur odpychając się wodą osiągnął pięć sekund.
Diane zamieniła się w geparda i przebiegła w czasie sekundy.
Misaki moc tu nie pomogła, więc przebiegła to w siedem sekund.
Następnie test siłowy.
Diane zamieniając się w goryla osiągnęła najwyższy wynik, a wszyscy inni osiągnęli średni wynik.
W rzucie piłką Arthur wystrzelił piłkę wodą tak że wyleciała w kosmos, czyli osiągnął nieskończoność i Natsuko tak samo. Byli w top najlepszych wyników, a Misaki wylądowała na końcu .
Cały dzień minął im na nudnych lekcjach .
Po ostatniej godzinie lekcyjnej wrócili do swoich pokoji.
Natsuko siedziała w pokoju i zastanawiała się nad tym, czy jest możliwe, by była spokrewniona z Deku... Czy to tylko zbieżność nazwisk?
Do pokoju Natsuko weszła Diane.
— Co robisz? — spytała się.
— Nic, po prostu myślę. — odpowiedziała Natsuko
— Znowu o rodzicach?
— Tak...
— Natsuko zapomnij o nich... to cię będzie bolało tym bardziej, im dłużej będziesz się tym przejmowała!
— Ale jest możliwe że jestem spokrewniona z Izuku...
— To zbieżność nazwisk.
—Dobra skończmy o tym rozmawiać.
— Ide odrobić lekcje, robimy razem?
— Okej. - odpowiedział Natsuko i razem z Diane poszła po książki, a następnie zaczęły odrabiać lekcje.Jak się podoba ?
CZYTASZ
Zaginiona moc | BNHA
FanfictionNatsuko Midoriya została porzucana przez rodziców ale nigdy nie przestała się zastanawiać kim oni są i dlaczego tak jest. Kiedy wraz z przyjaciółmi zostaje zaproszona do liceum U.A w którym poznaje chłopaka o tym samym nazwisku. Jakie fakty wyjdą na...