Rozdział 16

1.2K 93 11
                                    

Megan Pov

Wpuściłam go do domu i sama poszłam do laptopa. Właśnie wybierałam łóżeczko, przewijak i wózek dla dziecka, ale jakoś nie wiem na które się zdecydować. Skoro Calum jest mężczyzną i ojcem dziecka to mogę go zapytać o pare rad.

-Zanim zaczniejmy to mogę zapytać cię o pare rad? - zapytałam trochę zirytowana

-A w sprawie czego?

-W sprawie tego jakie mam łóżko kupić dziecku.

-Pokaż. - usiadł koło mnie, wziął laptopa i oglądał łóżeczka. -Uważam, że te z białego drewna jest w porządku. Z tego co piszą jest wygodne i dziecko nie wypadnie ani nic. 

-No okej. A jaki przewijak wziąć?

-Może ten w misie? Taki śmieszny i fajny zarazem. 

-No ok. Jeszcze tylko wózek. Jakiego koloru?

-Skoro to chłopak to może niebieski? Taki będzie chyba najlepszy.

-Dzięki za pomoc. Teraz powiedz z czym do mnie przychodzisz?

-Po pierwsze chcę wiedzieć czy przyjdziesz na ślub?

-Calum w każdej sprawie możesz na mnie liczyć, ale niestety nie w tej.

-No weź zrób mi przysługę. To dla mnie ważne.

-Nie wiem jeszcze. Zastanowię się. 

-Dzięki. Po drugie możesz mi powiedzieć dlaczego dlaczego powiedziałaś wszystkim, że nie chcesz mieć ze mną żadnych kontaktów?

-Calum nie chcę się mieszać w życie twoje i Kylie. I tak lepiej będzie wam beze mnie. 

-Nie rozumiem tego Megan. Jesteś moją przyjaciółką od zawsze. Jak w ogóle mogłaś pomyśleć coś takiego? Megs jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu. I chcę wiedzieć o co chodzi. - poleciała mi łza. Dlaczego muszę być taka wrażliwa..

-Nie chciałam ci tego mówić Calum! - wybuchnęłam

-Jak nie chciałaś to teraz powiedz. Może dalej nie chcesz, ale ja chcę to usłyszeć!

-Wiesz. Nie chciałam żebyś w najbliższym czasie się o tym dowiadywał, bo nie chciałam cię mieszać w moje gówniane życie i obarczać problemami. Chciałam abyś spełnił swoje marzenia, bo przy spełnieniu ich byłeś taki szczęśliwy, a zawsze cieszyło mnie twoje szczęście nawet chyba bardziej niż moje własne. Przepraszam Cal, ale dzisiaj musisz się tego dowiedzieć. Ostatnio jak pytałeś "Kto jest tym szczęściarzem" kiedy chodziło o Mike'a, nie odpowiedziałam ci, bo musiałam iść. Ale wiesz odpowiem ci na to teraz. To ty jesteś tym niby szczęściarzem. Mike to twój syn. Myślałam, że się nie dowiesz. Ba! Byłam pewna, że się nie dowiesz tym bardziej wtedy kiedy nasze kontakty zanikną. Wiedziałam, że nie mogę pozwolić ci na odkrycie tej tajemnicy dlatego musiałam działać. Jednak ty się nie poddałeś. Z resztą jak zawsze. I właśnie dzisiaj dopiąłeś swego. Już wiesz, że jesteś jego ojcem. I będziesz zawsze.  

Calum Pov

Zatkało mnie. Wiedziałem, że Megan jest w ciąży od początku, ale nigdy nie chciała mi powiedzieć, bo to niby dla mojego 'dobra', a teraz jak to zrobiła po prostu nie wiem co powiedzieć. Przecież my nawet tego nie zrobiliśmy..

-Ale my przecież nie.. My tego nie robiliśmy.

-Właśnie, że tak. Pamiętasz Prom, po Promie obudziliśmy się razem w łóżku. Wtedy musiało pomiędzy nami do czegoś dojść. 

Patrzyłem na nią z wyraźnym szokiem. Wyobraź sobie, że idziesz do swojej przyjaciółki od piskownicy poprosić ją aby była na twoim ślubie, bo ona nie chciała przyjść. A tu nagle dowiadujesz się, że jesteś ojcem jej dziecka. Nie wiem co mam powiedzieć. Muszę spytać ją o jeszcze jedną najistotniejszą sprawę. 

Forever Together |C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz