Chwile radości

13 2 0
                                    

Mój Boże

ile razy przegrywałem

ile się poddawałem

ile razy nienawidzić siebie chciałem

sądząc że nie mam już dla kogo żyć

ile razy w tą straszną melancholię wpadałem

poruszyć nie mogło mnie nic

tylko te złe wieści od ciebie

czasem brakowało sił by iść

do przodu gnać, i nie bać się 

tego co przyniesie za chwilę los

tchórzostwo zawsze wygrywało

a z każdą chwilą niszczyłem siebie jeszcze bardziej

myślałem sobie że umrę tutaj jako zapomniany

i to mi dawało na długo spokój

głupie były te moje myśli


Mój boże

Ile razy przerwać chciałem tą cienką życia nić

Ile razy wpadałem w tę pajęczą sieć

Ze zmartwień i trosk wydostać się nie mogłem

Wiecznie samotny i pogrążony w smutku

Myśląc że świat kręci się wokół mnie

czasem ludzie pytali co u mnie

nie wiedziałem co odpowiedzieć 

jest źle - użalać się i ranić innych?

jest dobrze - cierpienie ukrywać i umierać z bólu ?

Głupi byłem,  nie wiedziałem jaką drogę wybrać

Jak zrobić coś dla siebie, i dla niej 

Niech będzie ze mnie dumna w końcu

Marzę o tym by ogrzewać się teraz w sierpniowym słońcu


Mój Boże

Dostałem sił trochę więcej

Nie wiem na jak długo, ale chcę je zachować 

nie pozbywać się ich jak najprędzej

widzisz to ? zaczynam walczyć

nie potykam się już o własne nogi

chociaż życie rzuca wciąż kłody

te wszystkie przeszkody, chcę je w końcu pokonać

byś mogła uwierzyć, byś mogła docenić

góra na którą się wspinam nie jest łatwa do zdobycia

ale jeśli tylko uwierzę, 

 jeśli w swój własny sukces uwierzę

z odrobiną twego wsparcia bliżej jestem celu

choć to wciąż tak daleko, nie ma nikogo kto nie przeszedł przez piekło

z bólem i cierpieniem zostawionym za sobą

uwierzyłem w końcu że i ja mogę

poczułem znów że mogę iść po swe marzenia


 Mój Boże

to tylko beztroska chwila 

słowa pisane w momencie euforii

ale choć wiem że jutro daleko mi będzie do szczęścia

będę wciąż pamiętał

że potrafię wydobyć to, co ode mnie oczekujesz

co ja od siebie też oczekuję

kiedyś będziesz ze mnie dumna

zasiałaś we mnie to ziarnko optymizmu

i wy wszyscy który przy mnie jesteście

poczułem że mogę więcej 

pokochaj siebie a sprawisz radość innym

wydaje się to takie prawdziwe

tylko kochając siebie mogę miłość przekazywać dalej

chcę by świat był lepszym miejscem

by go nim uczynić, uczynić lepszym muszę wpierw siebie

potrzeba czasu i cierpliwości

bądź więc spokojna moja przyjaciółko






Cierpienie (Wiersze)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz