Mia zejdz na dół jest obiad - zawołała moja mama.
Już schodze tylko dokończe projekt- do ręki wziełam brokat i leciutko posypywałam nim kartke dla Leili bo miała jutro urodziny .Odłożyłam go na podłoge i schodząc po schodach usłyszałam głos mojego brata , był o de mnie starszy o 4 lata .
Mamo czy mówiłaś mamie od Leili ze jurto zostaje u nas na noc ?- zapytałam
Mówiłam ale wiesz jak Leila przyjdzie żeby nie było tak ze rozpiepszycie pół pokoju i zostawicie taki bajzel jak ostatnio.
Dobrze mamo będzie porządek .
CZYTASZ
Ona jest moja
RomanceMia od małego była zawsze lubianą i rozpoznawalną osobą taki mały ideał ale nikt nie wiedział jaka jest w domu gdy nadchodziła noc oprócz jej psiapsi która zawsze była przy każdej tragicznej sytuacji po zerwaniach....Po kilku latach powraca jej bra...