Piękno

8 0 0
                                    

Pewnego dnia, pewnego dnia...
Poczułem coś więcej,
Spojrzałem w górę i ujrzałem,
Piękny błękit, jakby niebo przybrało więcej kolorów.
Liście były bardziej zielone, a drzewa brązowe.
Tęcza bardziej kolorowa.
Deszcz bardziej mokry i zimniejszy.
Ilość nowych zapachów była przytłaczająco piękna.
Wszystko w zasięgu wzroku wydawało się nowe,
I odkrywane na nowo...
Tylko Ty wydawałaś się taka sama,
Niezmienna, a mimo to tak samo piękna.
Spojrzałem na Ciebie i myślałem że widzę swoje odbicie.
Nadeszła noc, nie sądziłem że tego dnia nic piękniejszego nie ujrzę.
Nagła ciemność i pustka, światła, miliony świateł...
Galaktyka tak to się nazywa, nie mogłem się powstrzymać od płaczu.
Gdy zapytałaś dlaczego płacze?
Odpowiedziałem, że nic piękniejszego od twojego blasku nie zobaczę...

O, o sobie i o mnie.Where stories live. Discover now