Oczami Amber
Zostałam wezwana do tego głupiego dyrektowa, wogule to powinni go zwolnić bo jest głupi, a czemu głupi? Nie wiem poprostu go nie lubię i tyle pff.
-Dzień dobry. - powiedziałam wchodząc do Gabinetu.
-Dzień dobry Amber wezwałem cię aby porozmawiać o twoim zachowaniu ostatnimi czasy. Czy masz coś na swoją obroną?
-Ja nie wiem o czym pan mówi, ja się zachowują normalnie, nie wiem co Panu naopowiadano.
-Przed chwilą dowiedziałem się o twoim zachowaniu względem Nikoli z 3A. Czy masz mi coś do wyjaśnienia?
-Ja nic nie będę tłumaczyć. Głupia omega przylepiła się do Alfy i dostała za swoje, to nie moja wina.
-Nie twoja? A niby kto ją pobił dwa razy do nieprzytomności aż za drugim razem wylądowała w szpitalu?
-No i co? Że niby ja ją tak użądziłam? Zresztą... to prawda ja to zrobiłam i co? Nic mi nie zrobicie.
-Na początek zostajesz zawieszona w prawach ucznia na dwa tygodnie a jeśli to nie pomoże zostaniesz usunięta ze szkoły i wysłana do innej na drugim końcu kraju. - powiedział dyrektor z obojętną miną. Ja wstałam i nic nie odpowiadając wyszłam z tej "Jamy potwora" i pojechałam do domu.
Oczami Nathana
Przez ostatnie dni ćwiczyliśmy z Nikolą nasze piosenki i postanowiłem zrobić dla niej niespodziankę. Zaprosiłeś jej i moich rodziców do domu głównego na wydarzenie na którym planuje przedstawić moim rodzicom moją przeznaczoną. Po zapoznaniu rodzin wszyscy zjedzą obiad, a po nim zbiorą się na dworze przed małą sceną na której ja z Nikolą zaśpiewamy nasze piosenki i zaprosimy wszystkich na festiwal w szkole który będzie już za dwa tygodnie. Po śniadaniu poszliśmy jak zawsze do pokoju aby pośpiewać. Po treningu Nikola poszła do łazienki a ja do garderoby aby wybrać jej strój na popołudnie.
Oczami Nikoli
Gdy skończyłam się myć wyszłam z łazienki, Nathan siedział na łużku i uśmiechał się.
-Co się tak szczerzy jak głupi do sera?-powiedziałam mimowolnie się uśmiechając.
-Mam dla ciebie niespodziankę.
-Jaką?
-Dzisiaj przyjeżdżają do nas Twoi rodzice.
-To super!
-Ale nie tylko oni...
-Kto oprucz nich przyjeżdżą?
-Poznasz dzisiaj przyszłych teściów.
-Naprawdę? Rodzinny obiad? Super już się nie mogę doczekać. Ale... w co ja się ubiorę. - pobiegłam w stronę garderoby.
-Już Ci wybrałem. - wzięłam do rąk to co pokazał mi Nathan. Była to biała bluzka z długim rękawem, czarna spudniczka i białe botki na wysokim obcasie.
CZYTASZ
Mój Alfa (ZAWIESZONA)
Hombres LoboOna: (Nikola) 17-letnia dziewczyna o blond włosach i fioletowych oczach, jest Alfą, jest miła, pomocna, lecz w szkole nie jest lubiana i uważana za omegę, bo maskuję zapach naszyjnikiem. Uwielbia śpiewać, rysować i gotować. Nawet nie spodziewa się ż...