Nie spałam nie umiałam i nie chciałam. W tym mieście są nie za fajne dzielnicę więc mogło mu się coś stać. O 6:00 zadzwoniłam do mojej mamy aby pogadać z nią co u mnie.
Mather: i co tam madie jak ci idzie
Ja: bardzo dobrze
M: powiesz coś więcej?
Ja: dostaniesz pierwszy egzemplarz i to z autografem hah
M: będę zaszczycona, a i daj mi Marvina
( Nie wiedziałam co zrobić bo on nie wrócił )
Ja: wujek poszedł do sklepu i piekarni, mam coś mu przekazać
M: żeby oddzwonił
Ja: dobrze ale potem bo musimy jechać do studia papa
M: baw się dobrze
Odłożyłam słuchawkę. Tak nie może kurwa być. Ja muszę iść na pieszo bo co innego zrobię i tym razem ja nie wrócę do domu. Jaki ten człowiek jest głupi... Boże daj mi cierpliwość bo go zabije
7:00 ja już ubieram buty i idę do studia. Jechałam już tyle razy ta droga że pamiętam jak dojść.
W studiu nikogo nie było ale przed nim przywitał mnie Stevie.
S: panienka zgubiła Marvina ? Powiedział z uśmiechem na twarzy
Ja: raczej Marvin zgubił mnie
S: wszystko dobrze??
Ja: lepiej być nie mogło
Uśmiałam się szeroko i poszłam do studia
Usiadłam przy tych wszystkich klawiszach z moim notesem i nie umiałam powstrzymać łez. Kiedy sprawy nabrały taki obrót?... Boże ja nie jestem w stanie teraz pisać ani na niego patrzeć... Mam dwa wyjścia albo wrócić do domu albo sama ogarnąć album.
Zawsze chciałam mieć album i tworzyć muzykę teraz nie mogę się poddać. Usiadłam na kanapie i płacząc próbowałam wymyślić tekst.
*Puk puk*
To był MichaelM: Maddie mam pomysł!!
..... Czemu płaczesz???Ja: Michael ja nie wiem co robić
M ale co się stało
Ja: Marvin nie wrócił na noc on ma mnie w dupie a obiecywał że mi pomoże i będzie miał mnie na oku . Dziś nie miał kto mnie przywieść i sama szłam z hotelu a matce mówię że go nie ma bo chodzi po sklepach ....
M: spokojnie jakoś to oganiemy
Ja: mam dość, jestem zmęczona nie sypiam od paru dni przez niego, jak mam pisać piosnki w takim stanie...
M: taki stan jest najlepszy
Ja: tzn ?
M : czujesz teraz dużo emocji przelej to na kartkę i stwórz coś magicznego
Ja: nie wiem czy dam radę
M: Musisz spróbować 🥰
Ja: no niech będzie
Mj podszedł do klawiszy i przesłuchiwał piosenkę "bad Liar" a ja myślałam jak to wszystko ubrać ładnie w słowa...
Nie chciałam tu obrażać Marvina ale ja też nie jestem zabawką ... I on musi to zrozumieć
"Jeśli chcesz czegoś, żeby się pobawić Idź i znajdź sobie zabawkę Kochanie, mój czas jest zbyt cenny I nie jestem małą dziewczynką"Po tej wzrotce weszłam w szał pracy tak szybko pisałam i nie wiedziałam nawet jak. To zajęło mi tak mało czasu!
Ja: Michael !! Mam tekst!!
CZYTASZ
THE NEW GENERATION | MICHAEL JACKSON/MARVIN GAYE | ~ FAN FICTION
FanfictionOpowieść opowiada o dwóch artystach którzy chcą stworzyć coś lepszego dla Muzyki. Główna bohaterka Maddie poprzez znajomość z Marvinem Gayem trafia w młodym wieku do Motown gdzie poznaję dobrze już wszystkim znany zespół The Jackson 5 i nie tylko. T...