19. U Jacksonów >

15 4 14
                                    

      Po chwili czekania obok wejścia do hotelu przyjechał Tito.
       Wskoczyłam szybko do auta.

T: siema maddie !

Ja: no hejka

T: co tam u ciebie jak tam życie? Słyszałem że kontrakt już podpisany

Ja: taaa umowę i inne formalności mam już za sobą 😊

      Jakieś 20/25 jazdy i byliśmy na miejscu. Piękny luksusowy domu z tak samo pięknym wjazdem. Widać że mają rozmach.
Przed wejściem do domu Tito po cichu mi powiedział:

T: mój tata ma dość mocny temperament, bądź kulturalna a wszystko będzie dobrze

Po czym się uśmiechnął

       Weszliśmy więc do domu był tam hol skręciliśmy w lewo i poszliśmy do salonu. Była tam praktycznie całą rodzina i był też MJ który siedział na kanapie ze swoją dziewczyną

 Była tam praktycznie całą rodzina i był też MJ który siedział na kanapie ze swoją dziewczyną

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy mnie zobaczył szybko wstał i mnie uścisnął

MJ: Maddie cieszę się że tu jesteś!

Ja: ja również

MJ: to moja dziewczyna Kate

Wstała i podeszła do nas

Kate: mi również miło poznać 😊

         Tego dnia poznałam i porozmawiałam z wszystkimi braćmi i mamą od Jacksonow. Bardzo miła kobieta.

          Po obiedzie wyszłam z Michałem na plac bo Kate musiała już wracać do domu i przyjechało po nia taxi. Po czym w 2 poszliśmy na ogród z tyłu.

MJ: i jak ci idzie z albumem

Ja: dobrze dziś skończyłam piosenkę z Benem

MJ: SUPER!

Ja: też cię cieszę! A jutro chce nagrać piosenkę z tobą

MJ: ale ci się trafiło jutro jestem ostatni dzień w studiu, bo dzwoniłem dziś do Barryego i nie udało nam się dojść do porozumienia

Ja: czyli to koniec Jacksonow w MOTOWN?

MJ: wszystko ma początek i koniec a tutaj nie umiemy się rozwinąć. Dlatego jutro z chęcią nagarm z tobą piosenke😊

     To wysłanie chciałam usłyszeć

Ja: to o 13 w studiu?

MJ: to już nie chodzisz na 9?

Ja: mam szkołę w sensie przychodzą do mnie nauczyciele a kończę o 12:30

MJ: jasne ! Więc 13

      Po tych słowach wstałam pożegnałam się Michaelem i cała rodzina i poszłam. Mówiłam Marcinowi że wrócę jutro więc tak też zrobię. Chciałam iść do studia na noc za 1,5 tygodnia musi być skończony album po czym mam występ w telewizji z Marvinem. W studio mam kanapę i wszystko czego potrzebuje prześpię się tam i o 8 będę w domu.

        Pojechałam więc busem i wysiadałam ulice dalej od siedziby MOTOWN. To była już godzina 18. Przy wejściu przywitaj mnie Steve.

S: co tam u panienki ?!

Ja: wszystko dobrze a u pana ?

S: fenomenalnie a gdzie twój wujek? Od jakiegoś czasu wg go nie widuje a też miał pracować nad swoim albumem

        Boże rzeczywiście wujek pracował nad albumem.... I wont you... Ciekawe czy będzie tam ta jego nowa piosenka o Eveline 🤢

Ja: wujek pracuje ciężko w domu myślę że za niedługo pojawi się w studio

S: jasne 😊

Zmierzałam do studia 16 i w pewnym momencie zadzwonił do mnie jakiś numer.

Ja: halo

?: Dzień dobry panienko Maddie

Ja: z kim rozmawiam?

?: Jestem pani nowym menago. Mam na imię Caesar jednak w branży mówią na mnie Luki

Ja: no dobrze

L: proponuje spotkanie jutro

Ja: niestety ale jutro od 13 mam nagrywki z Michałem

L: Jacksonem?

Ja: tak

L: jasne już to zapisuje, jest teraz pani może w studiu?

Ja: tak

L: świetnie, podjadę i dam pani parę moich kartek z nr tel i teraz proszę je dawać osoba które będą chciały z panią współpracować lub się spotkać

Ja: no dobrze będę czekać w studiu nr16

L: już jadę

        Jak powiedział tak zrobił po 15 min luki zapukał do moich drzwi

Ja: proszę

         Wszel i on w okularach z poważną miną

         Przypominał mi Marvina ale jakby był przystojniejszy i wyglądał idealnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


         Przypominał mi Marvina ale jakby był przystojniejszy i wyglądał idealnie. Nie umiałam ściągając z niego wzroku.

L: tutaj mam dla pani parę wizytówek i niech pani do mnie dzwoni za każdym razem gdy będzie coś trzeba załatwić. Możesz do mnie dzwonić że wszystkim

Ja: jasne 😳

       Ukłonił się i wyszedł

( Ja w głowie: boże co to za cudowny mężczyzna ..... )

Dobra nie zajmuj się głupotami pomyśl nad nową piosenka solo a jutro ogarnę kolejana z Michaelem.

Jakoś teraz po poznaniu mojego menago mam w sobie jakąś taka energię. I chce napisać szczęśliwa piosenkę ale tym razem o spełnionej miłości.

W taki sposób zapewniłam sobie brak snu i pracę do rana. Z rana ogarnęłam muzyków że studia obok i skończyliśmy wersję instrumentalną. Ten utwór był piękny nazywał się "i hear a symphony".

Mnie więc o 9 byłam w domu, jakaż ja byłam śpiąca. Kiedy weszłam w domu nikogo nie było, nie zdążyłam się nawet położyc a już usłyszałam dzwonek do drzwi. To była nauczycielka nawala się Septum

        Wpuściłam Ją i na ostatnich sił zrobiłam coś do picia po czym usiadłam przy stole i padłam. Septum od razu zaczęła się pytać co się stało i wszystko okay. Odparłam się tak. Starałam się robić wszystkie zadania najszybciej jak umiem i o 11 lekcje się skończyły.... Poszłam spać.

THE NEW GENERATION | MICHAEL JACKSON/MARVIN GAYE | ~ FAN FICTIONOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz