Dzień dobry! Przychodzę do was z fascynującym fan fiction w kiczowatym stylu „Zmierzchu", który przez lata zdobył sporą rzeszę fanów (głównie wśród nastolatek marzących o przystojnych wampirach). Przyznał szczerze, że wahałam się nieco przed udostępnieniem tego i zastanawiałam się czy nie zrezygnować, ale skoro już miałam trochę napisane to zdecydowałam się opublikować to „dzieło", może komuś przypadnie do gustu. Diana jest córką dobrze wszystkim znanego wilkołaka oraz pół-wampirzycy, której istnieniu wciąż dziwi się wiele wampirów. Dziewczyna wydaje się być zwyczajna, nie jest wampirem, ani zmiennokształtną, do czasu... Pewnego dnia czuje, że dzieje się z nią coś...złego? A może dobrego? Niepokojące zmiany w niej samej sprawiają, że postanawia wyjechać z Kalifornii do deszczowego Forks - miasteczka otoczonego gęstymi lasami, w którym mieszka jej rodzina - wampiry. Poznaje tam nowych przyjaciół i... kogoś wyjątkowego, ale życie nie zawsze układa się po naszej myśli i Diana staje przed wieloma poważnymi dylematami i wyzwaniami. Czy będzie podejmować mądre wybory? Niestety nie mogę wam zapewnić jakości opowiadania :,) , ale obiecuję, że je skończę. Zapraszam do czytania 💜