Rozdział 13 będzie podzielony na trzy osobne historie, każda do innego shipu. Zdjęcie w mediach sama przerobiłam, aby na twarz Gigi wkleić twarz aktorki, której wyglądem wzoruje się na postaci Rogue.
-----------------------------------W pokoju gospodyni była już większą grupka. Wśród ludzi tam zebranych byli przede wszystkim Rogue, Harry, Zayn, Liam, Niall, Gigi, Danielle, Cheryl, Maya, Nick oraz Mich który powtarza drugą klasę. Wszyscy zajęli miejsce, a gospodyni położyła pustą butelkę po wódce
-Gramy w butelkę czy chcecie coś innego? - zapytała Rogue
-Grajmy w butelkę na shoty - zaproponował Nick witając się ze wszystkimi po kolei
-Wódki nam nie starczy debilu - warknął Niall nalewając każdemu kieliszek
-Możemy chwilkę tak pociągnąć, a później pójdziemy w dwie minuty w niebie - blondynka uśmiechnęła się szatańsko siadając naprzeciw Eleanor.
Rozpoczęła się gra i każdy wypił co najmniej po dwa szoty
-Idę się wyszczać - oznajmił Harry podnosząc się, po drodze puścił oczko do gospodyni.
Brunet opuścił pokój zostawiając resztę grupy
-To teraz dwie minuty w niebie, czy na razie zwykła butelka? - zapytała po chwili Rogue
-Może zwykła - zaproponowała Eleanor
-Okej, zacznę - dłoń blondynki złapała butelkę i zakręciła nią.
Najpierw padło na Micha, który bez zawahania wybrał wyzwanie. Chłopak za jednym razem wypił całą szklankę soku pomidorowego. Następne osoby w większości wybierały pytania
-Zayn, wyzwanie prawda? - zaśmiałam się gospodyni, kiedy flaszka wskazała właśnie na mulata
-Nie tym razem, pytanie - oznajmił podpierając się na rękach
-Z kim, z nas najchętniej byś się przespał?
-Gigi - odpowiedział po chwili. Oczywiście, że kłamał. Przecież nie był w stanie przyznać się.
Rogue uniosła brew ku górze zdziwiona. Kiedy chcieli wrócić do gry blondynka spojrzała na telefon udając, że doszła do niej wiadomość
-Skoczył się Sprite na dole, Lou, mógłbyś im przynieść trochę, miałeś zabrać dodatkową zgrzewkę w bagażniku - powiedziała kapitan wpatrując się znacząco w szatyna
-Jasne, no tak, to lecę - Louis podniósł się i wyszedł z pokoju.
Kiedy chłopaka już nie było reszta stwierdziła, że teraz zagrają w dwie minuty w niebie.
-To może darujmy sobie butelkę i niech Zayn z Gigi pójdą jako pierwsi - zaproponował Nick wypominając słowa mulata podczas poprzedniej gry
-Z butelką będzie bardziej fair, los zdecyduje - skomentowała Rogue kładąc flaszkę
-Skoro tak mówisz, to kręć na pierwszą parę
Blondynka zakręciła. Czubek butelki wskazał na Zayna. Wzrok szaro okej powędrował na drugi koniec, który pokazywał na Liama. Tak oto los zadecydował, że ta dwójka musi być razem.
-Tamte drzwi to prywatna łazienka, jest dźwiękoszczelna, wy nic nie będziecie słyszeć i my też, ustawcie telefon na dwie minuty - oznajmiła Rogue wskazując na drzwi za sobą.
Zayn spojrzał się na przyjaciela podekscytowany następnie idąc do pomieszczenia. Liam zniknął zaraz za nim.
*
CZYTASZ
Text me | Larry Stylinson | Ziam Mayne
FanficPodobno najlepiej się zwierzyć nieznajomemu. I to właśnie postanawia Harry. Dodaje pierwszą, lepszą osobę i mówi jej o swoich uczuciach względem najlepszego przyjaciela. Okazuje się, że nieznajomy jest w podobnej sytuacji. Tylko jak to się skończy...