strzał

509 11 0
                                    

Emily

- Liam nie ,błagam Cię

- Emily uciekaj do ojca to są nasze porachunki

- nie pozwolę Ci na to, nie zostawię Cię

- kocham Cię , księżniczko idź

- nie odejdę, oddam za Ciebie życie!!!

W chwili , w której to powiedziałam usłyszałam strzał. Nie widziałam do kogo to było. Nagle zobaczyłam na moim ubraniu krew. Poczułam ścisk upadłam ,tracąc przytomność.

- Emily nieeee!!! Emily!!!!!

Liam

Wszystko działo się tak szybko strzał ,Emily w moich ramionach ,rzuciłem się na niego ,strzeliłem mu w serce z tej samej broni z której on strzelił do mojej dziewczyny. Po chwili na miejscu była już policja i pogotowie. Cały czas byłem przy dziewczynie nie opuściłem jej na krok.

- księżniczko nie zostawiaj mnie! Kocham Cię

Zabrali ją do karetki, pojechałem z nimi , patrzyłem na nią trzymałem ją za rękę. Kiedy zabierali ją na salę operacyjną cały czas siedziałem przed drzwiami. Po 10 minutach pojawił się jej ojciec dziewczyny.

- co z Emily?

- zabrali ją do sali operacyjnej ja ,nie...

Rey

Liam padł w moje ramiona, bezsilny. Na szczęście to już koniec. Zabrali chłopaka do sali na łóżko.

Emily

Mało pamiętam obudziłam się byłam w szpitalu. Wstałam z łóżka, nie czułam się bezsilna. Wyszłam z sali ,zauważyłam mojego chłopaka.

- Liam!!!

Chłopak obrócił się w moją stronę.

- Emily!! Skarbie !!

Pobiegłam w jego stronę rzuciłam mu się w ramiona i mną zakręcił. Popatrzyłam w jego oczy i pocałowałam. Z oczu Liama zaczęły lecieć łzy.

- kocham Cię Liam

- ja Ciebie też, kocham Cię

- A gdzie tata ?

- właśnie idzie księżniczko

Popatrzyłam w stronę taty i do niego pobiegłam.

- tata !!

- córeczko już nigdy Cię nie zostawię i nie zaniedbam

- nie takiego nie miało miejsca ,tato strasznie dużo pracujesz może przydały by ci się wakacje

- już o tym pomyślałem i zakupiłem już trzy bilety

- jak to ?

- przecież Liam to twój chłopak prawda ?

- Tak!! Tak !! Boże jak się cieszę

mój ochroniarz ( Zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz