zły sen

561 12 0
                                    

Liam

Było już jakoś koło pierwszej gdy usłyszałem jak Emily krzyczy i płacze. Od razu do niej pobiegłem. Przysunąłem się do niej i przytuliłem. Wierzgała nogami i nie mogła się uspokoić.

- Emily!! ,Emily skarbie obudź się no już dawaj dziewczyno, kurwa no obudź się

Emily gwałtownie sie podniosła do pozycji siedzącej i mocno mnie przytuliła.

- co ? Ja przepraszam Liam nie chciałam Cię obudzić,  ale ten sen był straszny ja ...

- już spokojnie , co ci się śniło?

Emily

Sama nie wiem dlaczego aż tak zareagowałam, może dlatego że Liam dość dużo dla mnie znaczył.

- no mów Emily co ci się śniło?

- to trochę, no dobrze śniło mi się że ktoś do mnie strzelał ale Ty mnie obroniłeś i upadłeś tak jak byś już nie żył. Podbiegłam do Ciebie i uciskałam krwawiące miejsce do przyjazdu karetki, 

- oj Emily spokojnie jestem tutaj nic ci nie grozi ...

- nie chodzi czy coś grozi mi , ja martwię się o Ciebie nie o siebie , proszę śpij ze mną w tym pokoju dobrze ?

Liam pocałował mnie w głowę poczułam się taka bezpieczna.

- dobrze ,ale pamiętasz o czym rozmawialiśmy, nie może być między nami nic więcej niż tylko przyjaźń

- Liam, proszę

- nie Emily ,pamiętaj jesteśmy tylko przyjaciółmi

Emily

Zobaczymy czy dasz radę, być tylko przyjaciółmi. Chłopak położył się koło mnie A ja przysunęłam się do niego tyłem i poprosiłam żeby podał mi rękę.

- co ty robisz ?

- tak robią przyjaciele ,najlepsi przyjaciele

Widziałam że chłopak był do tego ustawiony sceptycznie ale w końcu się zgodził. Czułam jego wybrzuszenie w spodniach kiedy byłam blisko ,jego przyspieszony oddech ,nie ważne jak bardzo chciał to ukryć wiedziałam że i tak nie da rady zostać tylko w przyjacielskich stosunkach ,poczekam aż to zrozumie.

mój ochroniarz ( Zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz