ochroniarz

1.1K 17 1
                                    

              9:00 ( sobota)

Emily: 

Leniwie otworzyłam oczy ,ręką zaczęłam szukać mojego telefonu, kiedy już go znalazłam włączyłam wyświetlacz 9:00. No dobra pora wstać. Jestem dzisiaj umówiona na crossa z Harrym. Jeszcze nie dzwonił , ani nie pisał więc ,na pewno nie zaspałam. Wstałam z łóżka poszłam do łazienki i nachyliłam się nad zlewem żeby umyć twarz ,kiedy sięgnęłam po ręcznik i wytarłam twarz w odbiciu lustra zauważyłam chłopaka. Z prędkością światła obróciłam się w jego stronę i rzuciłam w niego kapciem. Chłopak tylko zaczął się śmiać.

-  tak Cię to bawi ? Kim ty w ogóle jesteś? Jak tu wszedłeś?

- twój tata mnie wpuścił

Chłopak wpatrywał mi się głęboko w oczy ,próbował wyczytać co teraz myślę na jego temat czy jak, nie spojrzał na moje cycki co zazwyczaj robią wszyscy debile z mojej szkoły i to bardzo mnie zdziwiło ,a może i w pewien sposób zainponowało? Sama nie wiem

- to nie możliwe, tato !!! Chodz tutaj szybko ,jakiś zbok jest u mnie w pokoju ,możesz mu powiedzieć żeby sobie z tąd poszedł!!!

Po chwili w pokoju pojawił się mój tata. No to teraz zobaczymy ,co masz do powiedzenia   kłamco.

- o witaj Liam ,no ,no widzę , że do pracy chyba zawsze ,jesteś punktualny

- oczywiście, panie Tomson

Stałam tam i nie mogłam uwierzyć w to co właśnie słyszę. To są jakieś jaja, czy co?

- tato! Kim on jest ?

- oh Emily przestań robić sceny, to jest Liam twój ochroniarz

Parsknęłam śmiechem , popatrzyłam na mojego tatę on chyba żartuję. Potem popatrzyłam na bruneta cały czas mi się przyglądał i zalotnie uśmiechał.

- Słucham? Ochroniarz ? Nie ma takiej możliwości, ja umiem o siebie zadbać jasne ,nie potrzebuje jakiegoś Liama i jeszcze Bóg wie kogo

- księżniczko nie denerwuj się, złość piękności szkodzi

- nie odzywaj się bo ci oczy wydrapę rozumiesz ?

- Emily !! W tym momęcie masz się uspokoić, postanowiłem i Liam tu zostaje

- to sobie postanawiaj , ja mam to w dupie, wychodzę!!

Tata na mnie popatrzył ze smutkiem na twarzy , zrobiło mi się strasznie przykro ,że tak na niego nakrzyczałam. Podeszłam do niego i go przytuliłam.

- tatusiu przepraszam ,ja na prawdę nie chciałam

- Liam zostaw mnie na chwilę samego, z córką

- tak jest ,proszę wołać jeśli był bym potrzebny

Brunet wyszedł z mojego pokoju ,a ja z tatą usiadłam na podłodze ,przytulona do niego.

- skarbie ja rozumiem, że możesz być zła, na całą tą sytuację, wiem powinienem Cię wcześniej uprzedzić, o moich zamiarach

Tata gładził mnie po włosach, i ramieniu ,potem pocałował mnie w głowę.

- tato ,ale dlaczego? Wytłumaczysz mi ?

- tak..., ponieważ od kąd twoja mama odeszła gdy miałaś 3 latka ,jesteś moim oczkiem w głowie,  moją malutką córeczką, wiem że masz już 18 lat ale w moich oczach nadal będziesz dzieckiem

Popatrzyłam na tatę, nie chce , żeby było mu przykro i to z mojego powodu. Ma rację od kąd mama nas zostawiła , to on się mną opiekuje. To on jest dla mnie najważniejszy , cały czas mnie wspiera. Doradza mi, nawet w  w wyborze ciuchów.

Liam:

No niby wiem, że nie powinienem wchodzić do jej pokoju bez zapowiedzi, albo chociaż no nie wiem zapukania. Cóż ciekawość była silniejsza. Wszedłem do jej pokoju. Nie wygląda jak zwyczajny pokój nastolatki, albo prawie dorosłej dziewczyny ,a to co najbardziej mnie zdziwiło?  Na ścianach wiszą plakaty ,zdjecia motorów ,aut sportowych. Jest oczywiście  toaletka cała zawalona jakimiś rzeczami do makijażu, ale to akurat jest normalne u każdej z dziewczyny której byłem ochroniarzem tak było ,ale u żadnej nie  widziałem zainteresowania motoryzacją Rozglądałem się i nagle w łazience zauważyłem zadziwiająco piekną i seksowną dziewczynę. Pierwsze na co zwróciłem uwagę ,no  to oczywiście jej tyłek, łohoho zajebisty. Widać że lubi sobie poćwiczyć. Gdy tak się jej przeglądałem nawet nie zauważyłem kiedy się obróciła, dopiero jak dostałem kapciem w twarz  ogarnąłem co jest grane  i  odruchowo zacząłem się  śmiać co jej się ewidentnie nie spodobało.  Zilustrowałem ją od góry do dołu,aż zaschło mi w gardle kiedy popatrzyłem w jej oczy. Nawet nie zwróciłem już uwagi na jej cycki. Ma tak cudownie zielone oczy.

mój ochroniarz ( Zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz