wkurwiony Liam

526 11 0
                                    

Liam

Siedziałem na dole i oglądałem film nagle coś mnie tchnęło. Ściszyłem telewizor. U góry woda leje się od dobrej godziny,  jeszcze ta muzyka jprdl ,czego ona słucha. Poszedłem na górę. Otworzyłem drzwi do pokoju Emily. Nie było jej na łóżku. Drzwi do łazienki były otwarte.

- co jest do chuja

Wszedłem do łazienki woda była puszczona , chwila muzyka , woda. Kurwa spierdoliła ale. Popatrzyłem przez okno w dół.

- o nie, tak się nie będziemy bawić

Napisałem do kumpla on zawsze wie gdzie są imprezy , tym razem też tak było. Po kilku minutach siedziałem już w aucie i jechałem po dziewczynę, oj Emily masz karę i ja Ci to obiecuje.

Emily

Kiedy weszłam do środka od razu rzuciła się na mnie ,moja przyjaciółka.

- Boże jak dobrze że jesteś, nie widział Cię ?

- jasne, że nie

- opowiadaj oco chodzi z tym tajemniczym ochroniarzem  i czy jest przystojny

- no to tak , jest zabójczo przystojny jak jakiś model , a jeśli chodzi o całą sytuację, tata musiał na troche wyjechać i wynajął tego gnojka żeby mnie na każdym kroku pilnował

- słuchaj , idziemy  zatańczyć ale ,ale  najpierw coś dobrego do picia

Poszłam za przyjaciółką do kuchni ,dała mi czerwony kubeczek z wódką. Przechyliłam na raz o tak to jest to. Kiedy wypiłyśmy chyba z trzy nie byłam ani trochę upita. Poszłyśmy na parkiet. Zaczęłyśmy tańczyć przy okazji się wygłupiając tak zwane kocie ruchy.

Liam

Przyjechałem na imprezę. Bez niczego wszedłem do środka. Kiedy wypatrzyłem Emily miałem już do niej podejść ale podeszła do mnie jakaś blondyna zaczęła mnie całować. Odepchnąłem ją delikatnie, bo moje serce należy do cudownej Emily. Widziałem że tańczy z jakimś fagasem. Podszedłem do nich.

- no to odbijany

Kiedy oczy moje i Emily się spotkały uśmiechnąłem się. Złapałem ją za biodra.

- po pierwsze czeka Cię kara , ale dopuki tu jesteśmy pokaże Ci króla parkietu

- myślisz ,że ty jesteś dobry w tańcu, zaraz zobaczymy

Przyjaciółka wiedziała że chłopak nie ma ze mną szans ale skoro lubi ryzykować. Maya puściła moją ulubioną piosenkę. Najpierw pomału zaczęłam podchodzić do Liama. Kiedy muzyka zaczęła się rozkręcać złapałam go za szyję i zjechłam po jego ciele pośladkami. Wtedy od obrócił mnie w swoją stronę.  Jedną ręką złapał za biodro i mną zakrecił. Widziałam, że wszyscy na nas patrzyli z podziwem. Po jeszcze kilku obrotach i bliskości naszych ciał ,poczułam że na prawdę się do siebie zbliżyliśmy. Nie tylko fizycznie ale też emocjonalnie . Kiedy zabrzmiały ostatnie dźwięki piosenki  Liam złapał mnie za szyję i pocałował.  Nie widziałam co o tym za bardzo myśleć. Czy to tylko chwilowe , czy to na pokaz?, a może na prawdę w końcu coś do mnie poczuł?

- a teraz jedziemy do domu i nie przyjmuje odmowy jasne ?

- A jeśli nie ? To co wtedy zrobisz ?

- A to

Chłopak przerzucił mnie przez swoje ramię i poszedł do wyjścia. Nagle usłyszałam głos jakiegoś nawalonego chłopaka.

- ej mała zostaw tego gościa, chodźmy się bzykać

Oczy prawie mi wypadły z orbit kiedy to usłyszałam. Liam postawił mnie na podłodze i do niego podszedł.

- posłuchaj mnie gnoju ,ona jest moja rozumiesz? Więc się odpierdol ,bo nie ręczę za siebie

- oj no weź,  podzielimy się nią

Widziałam że Liam zaraz nie wytrzyma.
Wyciągnął broń.

- powiedziałem ,odpierdol się 

- Jezu dobra już, po co ta spina

Chłopak popatrzył na mnie i znowu chwycił mnie jedną ręką i przerzucił przez ramię. Wyszliśmy z imprezy. Wsadził mnie do samochodu. Jechaliśmy tak już kilka minut.

- kurwa mać Emily,

- no co, ja nic nie robię

- nie wpatruj się we mnie tak jakbym bym największym dziełem sztuki jakie kiedykolwiek w życiu widziałaś

- dlaczego ?

Nie dawałam za wygraną.Dojechaliśmy do domu. Liam popatrzył mi głęboko w oczy ,nachylił się na demną ,złapał mnie za udo i pocałował. Poczułam się jak w raju. Usiadłam mu na kolanach nie protestował. Wiedziałam że dzisiejszej nocy coś się na pewno wydarzy.

mój ochroniarz ( Zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz