Rozdział 10

146 13 1
                                    

Kendra obudziła się zmarznięta obok Paprota. Ile przespała ? I kiedy Paprot się obudzi ? Pomyślała wstając. Postanowiła się rozgrzać więc zaczęła robić pajacyki i przysiady. Po chwili zauważyła że Paprot się rusza więc usiadła obok niego. Jednorożec objął ją ramieniem i tak siedzieli wtuleni w siebie aż nagle usłyszeli jakieś kroki. Coś zazgrzytało w zamku celi więziennej i do środka wszedł kuzyn Paprota - Ronodin który ich tu uwięził.
- Witajcie !- powiedział Mroczny jednorożec z szelmowskim uśmieszkiem po czym wymamrotał parę niezrozumiałych słów i wyszedł zostawiając otwartą cele.
Już chwilę później jakaś niezwyciężona siłą zaczęła ciągnąć dziewczynkę z Paprotem za Mrocznym wrogiem.
Kiedy tak szli za Ronodinem Kendra rozmyślała.. co on może z nimi zrobić? Przecież i tak już zrobił im tyle złych rzeczy.. czego mógł Teraz chcieć ??
Wziął ich do małego pomieszczenia z łańcuchami zwiedzającymi się z sufitu po czym powiedzial :...

Powrót Ronodina Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz