Rozdział 4 cz. 2

146 8 0
                                    

Mineło dwa tygodnie w posiadłości Riddle'ów.
Harry trochę zaczął się spędzać z Tomem długo. Ale Tom coraz dziwnie czuć, że nie wypuści Harryego z stąd.

Tej nocy 23:56.
Harry wstał i rzucił zaklęcie żeby sprawdzi uważnie jeśli Tom zobaczy że nie ma go tutaj. Potem zobaczył Toma. On zasnął Harry miał szczęście. Gdy skończył sprawdzać i zaczął uciec przez okno z złapaniu pnączych bluszczu jego domu. Wreszcie udało się Harremu uciec i biegnął z daleka od jego domu. I Harry był na cmęntarzu i teleportował się lecąc gdzieś. Po kilku minut dotarł wreszcie Driver Street. Harry szybko biegnął do domu Dusleyów.

Kiedy Harry dotarł i zobaczył zapalone swiatło i samochód wijka Vernona. Zapukał do drzwi Harry i dostał dreszcze z zobaczeniu z nich wściekłość na niego nie robieniu obowiązków domowych. Gdy Harry usłyszał zamek otwarnie do drzwi i otworzył jego ciocia Petunia zrobieniu minę wściekłą. Petunia wpuściła Harryego do środka i poszli do salonu. W salonie jest jego wujek Vernon sam na siedzeniu na kanapiem.
- Kochanie mamy jakiegoś czy....- powiedział Vernon widok Harrego i wpadł emocji też u cioci Petuni.
Petunia zamknęła wszystkie drzwi i zaczeli rozmawiać.
- No drogi chłopcze......powiedz mi gdzie byłeś te całe 2 tygodnie gdy wracaliśmy tydzień? - zapytał Vernon.
- Wujku byłem........- nie mógł odpowiedź Harry z strachem widok cioci Petunii i wujkowi Vernonie.
- Chyba odwiedziłeś u twojich szalonych kolegów niż robienie listę prac domowych do twojego obiązku Harry wiesz o tym co ja pracowałam zamiast ciebie wiesz?! I teraz powiedz co robiłeś zamnim ciebie nie było cały czas pod nieobecność.....kazaliśmy Cię Harry żebyś pilnował nasz dom do naszego powrotu i co leniłeś jak twoi rodzice - powiedziała z szał furii Petunia.
- Wiesz co dostaniesz nauczkę za niedopilnowanie domu i niedopuszczalne robieniu naszych poleń tej listy - powiedział wściekły Vernon. Gdy wyjął swój pas,a Petunia trzymała go Harrego i zdjęciu jego ubrań. Potem Petunia skończyła i trzymała Harrego i Vernon podszedł do niego trzymając jego grubego paska. I Vernon uderzył go ilość razy dookoła jego ciała Harrego.

Po ukończeniu tortury jego kary. Petunia i Vernon poszli do siebie. Zostawiając Harrego bolesnego bólu i bolesnego ciała.
Kiedy Harry próbował wstawać i udało się,ale nie miał siły pójść do swojego pokoju. Więc Harry spał w ciasny małym piwnczce. Dobrze,że jest pościel stary,poduszka i kołderka. Gdy właził do środka i zamknął małe drzwi i kładł się spać. Całe kilka godzin ruch Harrego czuje bardzo bolesne bóle całe ciało i musi się nie obracać.

Następnego dnia w domu Riddle.
Kiedy Tom podszedł do drzwi komnaty Pottera i zapukał trzy raz i nie odpowiedział. Więc Tom wszedł i widział,że drzwi były otwartę. A rojrzał się dookoła i Tom czuł coś jego recę lekki podmuch wiatru w oknie. Odsłonił firankę i zobaczył otwartę okno i zobaczył łóżko i wygląda na to,że Harry uciekł stąd.

- Nie Harry słodki Harry jak mogłeś JAK MOGŁEŚ TO ZROBIĆ UCIEC Z DALA OD CIEBIE OSTRZEGAŁEM CIĘ ŻE CIEBIE ZNAJDĘ HARRY POTTERZE - powiedział Tom krzycząc bardzo głośno i zmienił się spowrotem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nie Harry słodki Harry jak mogłeś JAK MOGŁEŚ TO ZROBIĆ UCIEC Z DALA OD CIEBIE OSTRZEGAŁEM CIĘ ŻE CIEBIE ZNAJDĘ HARRY POTTERZE - powiedział Tom krzycząc bardzo głośno i zmienił się spowrotem

I love you Harry Potter (Tom Riddle/Voldemort i Harry Potter) napisy polskieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz