Gdy oc zeszła na dół, otworzyła Bakugo drzwi.Oczywiście zapomniała o tym że jest już w piżamie.
- Mówię od razu nie mam zamiaru się teraz bić. Wchodzisz ?
~ Tia a z Aizawą blefowałem.(w tej chwili gdy wszedł do domu zauważa oc w piżamie pikachu)
- Uf to dobrze
~ Łał wyglądasz jak ten przygłup Denki
- Co czemu ? (chłopak pokazuję na piżamę )
- Aaaaa o to ci chodzi
~ To pikachu nie ?
- Tak to jeden z moich ulubionych pokemonów. Ty lubisz jakiegoś ?
~ Mój też (zaczynają mu się świecić oczy )
- Oooo jak fajnie. Ale też lubię Lycanrocka .Bo jest jednym pokemonem wilkiem .Patrz ( pokazuje zdjęcie pokemona ).
- Jest piękny
~ Nie lubię wilków ( patrzy się oburzony )
- Eeejjjjjj , czuję się obrażona (robi smutną mine )
~ Miało cię obrazić to za sugestię że pie*rze się z Kirishimą (zakłada ręce na krzyż )
- Wiesz co chciałam ci zaproponować przenocowanie ale chyba zmieniłam zdanie.
- Ja chciałam tylko pożartować a ty od razu bierzesz to na poważnie.
~ Ja też tylko żartowałem. Nie wkurzaj się na wszystko extra.
- Na prawdę!
- I to ty się wk*%$iasz na wszytko co jest do okoła.
~ Nie prawda !!!
- Ta no jasne a teraz ? Dosłownie wszystko ci przeszkadza.
~ Oj zamknij się extra bo mnie wk*rwiasz .
- Widzisz!!!
- Dobra chcesz coś do picia ?
~ Ta woda może być.
- A może coś z procentami? ( patrzy na niego z przymrużonymi oczami i uśmiechem)
~ Znasz odpowiedź (patrzy tak samo )
- Oczywiście.
Oc wychodzi z kuchni i kieruję się w stronę barku. Gdy doszła wyjęła butelkę wina i dwa kieliszki.Postawiła wszytko na stole w salonie i nalała dla każdego.Podaje kliszek-proszę.Stukają się kliszkami.
~ To co, coś oprócz picia będziemy robić czy tak se będziemy chlać do nieprzytomności?
Obydwoje wypijają na raz.
- A nie wiem jeszcze.
-Ale to dobre kocham słodkie wino .
~Słodkie najlepsze
- Nom ( polewa znów )
I tak za każdym razem gdy wypili dolewali kolejny raz.Gdy zorientowali się że butelka jest pusta oni byli już pijani.
-Ejjjj BAkugo?
~ Szczeszegho?
- Kimi wa shojo na no ?*
~niee
-Cooo?
- Potwurz bo nie zrozumialam
~ To so słyszszszszszsz
~Niee!
- Heh ja teżyń nie
- Wierz co ?
~Soo?
-Skończyło się wino.( robi smutną minę)
- A wincej w domu nie ma , madka mnnie zaj*bie.
- W sumie i tak miałam takie plany na przyrzłoźć
~ Oj no frudnoo , to fszeba cupic
~ Nie godoj takiech głupot, łestes wspaniała i pfepienkna ( mówi to wszystko na głos myśląc że nie usłyszy ale ona słyszała )
- Nien ide spadź . Oj zaraz żygne( oc biegnie do toalety i po chwili wymiotuję do klozetu)
~ Oj nie żygoj
Bakugo biegnie pomóc oc i przytrzymuje jej włosy. Po kilku minutaj i próbach nie dała rady więcej nic z siebie wydobyć.Wyciera buzię i po tym wszystkim wytrzeźwiała.
- Dzięki
~ Nie maa za cjo
W tej chwili oc przypomina sobie co wcześniej powiedział o nie chłopak i zaczyna się lekko rumienić.
- Chodź spać.
~ Dobra a gdzie mogę spać ?
- Na podłodze a gdzie, możesz spać też na kanapie (kładzie się na swoje łóżko w pokoju )
~ Wole na łóżku suń się ( mówi pijany w ch*j i nie zwraca uwagi na leżącą dziewczynę)
- Ej noo, ale ty upierdliwy jesteś ( posuwa się na bok )
Oboje zasypiają .Podczas snu chłopak kładzie się na oc i ją przygniata.
|| Jej kolejny rozdział ten trochę krótszy od poprzedniego ale mam nadzieję że się spodoba.
Pozdrawiam .<3||
* Kimi wa shojo na no - po japońsku znaczy You're a virgin, aren't you? ( możecie sobie przetłumaczyć na polski :))
![](https://img.wattpad.com/cover/254983024-288-k192331.jpg)
CZYTASZ
Tsundere || Bakugo x Oc ||
Historia CortaWitam wszystkich czytający to jest moje pierwsze opowiadanie, pisze je wraz z moją kuzynką , z góry przepraszam za jakieś błędy. Historia opowiada o przemianie Bakugo przez Oc . Miłego czytania Ps. okładka nie robiona prze zemnie i rysunki w opowi...