Tsundere || Bakugo x Oc ||

6.

                                                                                  UWAGA! 

 // Są tu sceny 18+, sam/a  się piszesz na czytanie tego. Autorka nie odpowiada za zdrowie psychiczne czytających. Pozdrawiam :)//

Po 20 minutach rysowania oc powili kończyła rysować Bakugo.

- Dobra możesz już przestać pozować.

- Już tylko detale....................i.

~ No i .......

- Skończyłam. ( pokazuje skończoną prace )

- I jak ?

~ Łał nie wiedziałem że jestem taki hot.Podoba mi się.

- Cieszę się . A ja nie wiedziałam że jesteś takim dobrym modelem.

~ Mogę Ci pozować jak tylko będziesz chciała,kiedy rysujesz jesteś taka żywa i radosna , uwielbiam to.

- D-dzięki (robi się cała czerwona)

Chłopak siada koło oc, kładzie rękę na jej i uśmiecha się , przez to dziewczyna pali jeszcze większego buraka.

~ A jak ty jesteś szczęśliwa to i mój dzień jest piękniejesz.

- C-c-c-c-c-c-cieszę s-się.

W tym samy czasie złapali kontakt wzrokowy i zaczęli się powoli zbliżać.

- Em.....

~ Co coś nie tak ?

~ Nie chcesz ?

- Nie powiedziałam tego............

- Tylko myślałam......

~ Tak ?

- Myślałam że wolisz chłopaków.

~ To nie tak, powiedzmy że szaleję za obydwoma płciami.

- A........Rozumiem.

~ Więc mogę

- Mychy ( przytakuje)

Bakugo powoli zbliża się do oc i styka ich usta. Dziewczyna nieśmiało oddaje pocałunek.

~ Podobałaś mi się już od jakiegoś czasu moja extra. ( zaczesuje jej włosy za ucho )

- T-t-ty mi też ale bałam się ci to wyznać bo wiesz każdy myślał że nie lubisz dziewczyn i że mnie wyśmiejesz.

~ Nigdy bym cię nie wyśmiał co najwyżej bym ci delikatnie powiedział że nic nie czyje ale jak widzisz podobasz mi się.

- Tsy de.......(chłopak przerwał jej całując w usta )

~ Patrzcie kto to mówi.

- Hm?

~ W sensie debilka mnie wyzywa od debili.