Inaczej...

Rozdział 2.

Następnego dnia po przyjeździe Harrego i Severusa do domu

Pov. Narrator

Harry gdy się obudził czuł coś specyficznego. Obudził się rozpalony, a z rąk leciała mu krew. Szybko wstał i pobiegł do łazienki. Gdy spojrzał na swoje ręce, przypomniało się mu, że miał zmienić bandaże.
-Ugh, jak zwykle o wszystkim zapominam - pomyślał Harry
Zmienił bandaże i zeszedł na śniadanie. Jedyne co zastał do Lily siedzącą na krześle czytając gazetę.
-Harry, na święta masz się zachowywać normalnie inaczej będzie źle z tobą - zagroziła mu, po czym dodała - Draco, Narcyza, Emily i Lucjusz przyjadą zamiast Diany i jej rodziców.
Harry odrazu się ucieszył, ale jego cząstka duszy była smutna, że nie będzie mógł znikać tak nagle podczas wigili itd. ponieważ Draco napewno by zapytał gdzie idzie.
Zrobił sobie kanapke i pomyślał.
-I tak się głodze więc wezmę tylko kanapke
Po czym wyszedl i skierował się do pokoju. Gdy szedł przypomniało mu się, że miał spędzić czas z Evelyn. Ale i tak poszedł do swojego pokoju bo stwierdził, że jest zajęta. Gdy doszedł do swojego pokoju widział, że jakaś sowa puka do okna. Poszedł do niej, otworzył okno i zobaczył list z paczka. Gdy wziął list i paczkę, dał jej jakiegoś smakołyka, i poleciala. Harry zaczął czytać list

Drogi Harry,
Słyszałam, że Draco z rodziną jedzie do ciebie. Mam nadzieję, że spędzisz miło tą wigilię. Niestety nie będę mogła cie dziś odwiedzić... Przepraszam Harry, ale w ferie się spotkamy. Ale okazało się, że spędzam święta z Hermioną! Wysyłam Ci teraz prezent i życzę Ci Wesołych świąt oraz Najlepszego Nowego Roku!
Twoja Pansy~

Harry gdy przeczytał list odrazu się uśmiechnął i zaczął rozpakowywać prezent. W środku była bransoleta, która była cała czarna z wielkim szmaragdowym kółkiem na środku i były na niej do okoła małych takich szmaragdowych kółeczek. Dostał jeszcze 5 czekoladowych żab oraz kilka małych eliksirów, które sama Pansy przyrządziła. Bardzo się ucieszył z prezentu więc odrazu wziął pergamin, pióro i prezent, i zaczął pisać list.

Droga Pansy,
Dziękuję za prezent jest piękny <3. Ja ci też wysyłam teraz prezent. Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Trochę szkoda, że się nie spotkamy ale będziemy mieli całe ferie dla siebie. Radosnych Świąt i Pięknego Nowego Roku. I baw się dobrze z Hermioną.
Twój Harry~

List i prezent dla Pansy dał Hedwidze a ona odrazu poleciala. Ubrał się, założył bransoletę, wziął czekoladową żabę dla Evelyn i poszedł na dół.

390 słów, przepraszam, że tak długo rozdziału nie było i mam nadzieję że się spodobał rozdział