~ Nowa Nadzieja~

2.7K 129 69
                                    

   

     Wiatr rozwiewał twoje włosy, a zachodzące leniwie słońce ogrzewało twoją bladą skórę. Cienie pod twoimi oczami zrobiły się o wiele wyraźniejsze niż zazwyczaj z powodu zmęczenia, a twoje oczy patrzyły martwo w jeden punkt.

Wraz z rodzeństwem znajdowałaś się na murze i uważnie słuchałaś planu Armina dotyczącego odbicia miasta Trost, chcąc mieć pewność, że wszystko dobrze zapamiętasz. Stosunkowo nie był on skomplikowany.

Żołnierze garnizonu i żandarmerii mieli zawiesić się wzdłuż muru za pomocą sprzętu manewrowego i odciągnąć uwagę tulu tytanów ile się dało, jednocześnie eliminując ich. W tym czasie ty i Eren musieliście przemienić się w swoje tytanie formy. Następnie twój brat miał za zadanie podnieść znajdujący się w środku miasta głaz, przetransportować go i na koniec zaplombować nim dziurę w murze, którą zrobił kolosalny. Ty w tym czasie miałaś strzec go i zabijać tytanów, którzy mogli spowodować zagrożenie, a oddziały żołnierzy mieli oczyszczać miasto.

Plan był jasny i przejrzysty, jednak wiedziałaś, że wykonanie go nie będzie proste i z pewnością pochłonie wiele ofiar.

Po omówieniu szczegółów i krótkiej rozmowie z rodzeństwem, wraz z Erenem poszliście do krawędzi muru, by Pixis mógł przedstawić was ludziom.

Lekko się zachwiałaś, jednak szybko odzyskałaś równowagę. Byłaś naprawdę zmęczona. Tytaniczna forma wiele z ciebie wyciągała, na dodatek przed tym wszystkim przeprowadzałaś ewakuacje i zabijałaś tytanów, a dzień wcześniej nie spałaś najlepiej z powodu bezsenności.

Czułaś się wyczerpana, jednak nie pokazywałaś tego. Musiałaś skupić się na zadaniu. W twoich rękach leżało wiele żyć niewinnych osób.

-Emmo, wszystko w porządku?- zapytał cię niespodziewanie Eren z zaniepokojonym wyrazem twarzy.

Zauważając, że od jakiegoś czasu stałaś w miejscu, potrząsnęłaś głową, otrząsając się z myśli i ponownie zaczęłaś iść.

-Wszystko ok Eren- uspokajałaś monotonnym i spokojnym głosem.- Skup się na naszym zadaniu. nie możemy tego nawalić.

Skinął ci lekko głową, wciąż wyglądając na zaniepokojonego, jednak nic już nie powiedział i razem z tobą kontynuował marsz na wyznaczone przez dowódcę miejsce.

Oboje salutowaliście patrząc, na tysiące żołnierzy pod wami. Zdałaś sobie sprawę, że przynajmniej jedna trzecia z nich dzisiaj zginie. Wtedy Pixis zaczął mówić.

-Wprowadzę was teraz w plan odbicia Trostu! Celem operacji jest zablokowanie wyłomu w bramie! - zawołał donośnym głosem.-Przedstawię wam teraz osoby, które tego dokonają. Oto rekruci Eren i Emma Jaeger!

Ty i Eren zrobiliście krok do przodu i zasalutowaliście. Przez tłum przebiegły szepty, prawdopodobnie na wasz temat, jednak nie przejmowałaś się tym. Po chwili Pixis kontynuował przedstawianie waszej dwójki.

-Są owocami tajnych badań nad przemianą w tytanów! Potrafią stworzyć i kontrolować ciała tytanów! Eren Jaeger przemieni się w tytana, przeniesie tamten wielki głaz leżący w pobliżu bramy, a następnie zatka dziurę w murze. Emma Jaeger w swojej tytanicznej postaci będzie go osłaniać przed największymi zagrożeniami. Będzie najpotężniejszą tarczą Erena Jaegera. Waszym zadaniem jest chronić ich oboje, gdy będą wykonywać swoje polecenia.

Szepty się nasilały. Z chwili na chwilę ludzie coraz bardziej panikowali. Wiedzieli, że byli posyłani na śmierć, oczywiste było, że nikt tego nie chce. W pewnej chwili jeden żołnierz krzyknął coś niezrozumiałego dla was i zaczął odchodzić. Za nim zaczynało podążać coraz więcej żołnierzy. Nie przejmowali się nawet karą za dezercję.

Enemy {Levi x Oc}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz