Rozdział 2

6 1 0
                                    

Gdy rano się obudziłam poszłam do garderoby i wybrałam:

Następnie poszłam do łazienki wykonałam poranną toaletę,lekko się pomalowałam i ubrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Następnie poszłam do łazienki wykonałam poranną toaletę,lekko się pomalowałam i ubrałam. Przez następną część dnia oglądałam filmy i seriale. O 12:30 postanowiłam się pokąpać w basenie, więc poszłam się przebrać w strój kąpielowy:

 O 12:30 postanowiłam się pokąpać w basenie, więc poszłam się przebrać w strój kąpielowy:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy już byłam gotowa wyszłam na taras, weszłam do basenu i zaczęłam pływać. Chwilę później pod dom chłopaków podjechało auto, a z niego  wysiedli zadowoleni chłopcy. Następnie poszli do domu. Po chwili położyłam się na leżaku obok basenu. Spojrzałam na dom chłopaków i zobaczyłam, że jeden z nich stoi na tarasie i mi się przygląda.

Ja: Zrób zdjęcie zostanie na dłużej.- mówiąc to wstałam z leżaka i specjalnie kręcąc biodrami udałam się do domu. Widziałam jak chłopak cały czas mi się przygląda. Gdy weszłam do domu poszłam do pokoju. Postanowiłam pobiegać, więc ubrałam strój sportowy:

Następnie wzięłam telefon i słuchawki, i poszłam biegać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Następnie wzięłam telefon i słuchawki, i poszłam biegać. W drodze powrotnej wpadłam na jednego z moich sąsiadów jak mniemam.

Ja: Przepraszam.

Chłopak: Nie, to ja przepraszam nic ci nie jest?

Ja: Nie chyba nie.

Chłopak: Na pewno?

Ja: Tak.

Chłopak: Pewnie jesteś naszą nową sąsiadką.

Ja: Tak. Amelie jestem.

AzylOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz