Nie mogłam spać w nocy gdyż cały czas przesiedziałam w toalecie.
Dopiero nad ranem przeszły mi mdłości.
Obmyłam twarz wodą i ubrałam się.
Zeszłam do kuchni aby pomóc Sehriye.-Narin! Wyglądasz jak śmierć! - odparła zmartwiona - Idź się położyć
-Nic mi nie jest - odparłam - Czuje się już dobrze
-Idź się położyć - powtórzyła - Odpocznij, przyniosę ci herbatę
Westchnęłam ale posłuchałam Sehriye.
Naprawdę czułam się niezbyt dobrze.
Oparłam się o ścianę i chwyciłam za brzuch.
Gdy myślałam o moim dziecku, byłam taka szczęśliwa.
Drzwi do pokoju się otworzyły i weszła Masal.-Kochanie? Nie powinnaś być na śniadaniu? - spytałam głaszcząc jej włosy
Masal spojrzała się na mnie zmartwiona.
Sehriye weszła w tym momencie do pokoju.
Położyła jedzenie i herbatę obok na stoliku nocnym.-Masal kochanie powinnaś coś zjeść - odparła - Narin musi odpocząć
Masal spoglądała na mnie smutnym wzrokiem.
-Czuję się dobrze księżniczko - odparłam - Ale jeśli chcesz możesz zjeść że mną śniadanie - spoglądałam na tacę - Chyba nie zjem tego sama
Masal uśmiechnęła się radośnie.
Sehriye wyglądała na spokojniejszą ze coś zje.-W takim razie powiem Kemalowi i Oyi że zjecie razem - odparła wychodząc
Chwyciłam tackę i położyłam sobie na nogach.
Podałam Masal kanapkę którą zaczęła jeść.
Po skończonym posiłku, położyłam tacę na stolik.-Najadłaś się? - spytałam - Może Ci coś zrobić?
Masal pokiwała głową na nie.
-W takim razie może chcesz się pobawić albo porysować? - spytałam
Masal również pokiwała głową na nie.
-A więc co byś chciała? - odparłam z uśmiechem
Masal ułożyła się na łóżku i przytuliła do mojego boku.
Oparłam swoją rękę o jej talię i cicho głaskałam po włosach.
Parę minut później spojrzałam w dół i zobaczyłam że Masal usnęła.
Postanowiłam pójść za jej przykładem i też się chwilę położyć.
Przykryłam nas kocem i oparłam głowę o ścianę.*Skip Time *
Obudziłam się na dźwięk otwieranych drzwi.
Stał w nich Kemal.
Zamknęłam oczy i przetarłam je.
Spojrzałam w dół, żeby sprawdzić czy mała się nie obudziła.-Zaniosę ją do siebie - odparł cicho z nutą czułości
Podałam mu ją tak aby jej nie obudzić.
Po szliśmy do jej pokoju i przykryłam ją kołdra.
Pocałowałam w policzek i wyszłam.-Narin? Czujesz się już lepiej? - spytał gdy zamykałam drzwi
-Tak - odparłam nie patrząc na niego - To tylko zmęczenie
-W takim razie odpocznij - odparł - Potem do ciebie zajrzę - zszedł na dół i jedyne co słyszałam to dźwięk otwieranych drzwi i ich zamknięcia
-Dobrze - szepnęłam do siebie i weszłam do swojego pokoju
Ułożyłam się znowu na łóżku i zasnęłam z myślą o Kemalu.
CZYTASZ
Przysięga - Narin i Kemal (Zakończone)
FanfictionNarin i Kemal mają dziecko? Narin w ciąży?