Pierwszy dzień, tryhard odpalony. Wstałem dziś o 15 i zamówiłem z 2 monsterki i zapasową cole. Stream dziś bedzie pewnie do 2 więc trzeba sie przygotować. Nagrzewamy komputer, zamawiam sobie jedzenie i zamiast jakoś sie przygotowywać to robiony jest chill. Dziś bedzie oro, HOPAKI w całości, oj tak tak dziś będzie walony Mandzio na pysk! W między czasie gdy sobie jem zaglądam sobie maila i obczajam youtuba. Na drugim ekranie mam discorda jeżeli była by jakaś nagła sprawa. Krótka informacja o sezonie przed chwilą wyszła (17:27) I niech wiedzą co ich czeka myślę sobie. Gdzie nagle dostaje wiadomość na discordzie. Zauwazyłem na tabie przy ikonce Discord 1 ping.zajrzałem na drugi monitor i zauważyłem tam wiadomość od Nayii. Odrazu serce mi stanęło bez powodu... Chwile tak postałem nieruchomo jakbym odbywał jakiś szok i się otrząsłem.
Co sie od*ierdala? Ja*ierdole, jezu, poczułem jakbym mial atak serca, jakby serce mi stanęło ale nie na chwile.. Jakbym się przestraszył tylko przez bardzo długą chwile, co się odpieprza.. Cały jestem w pocie, moje ciało jakoś na tą reakcje zareagowało, po prostu jakby mózg tą wiadomość odebrał jako ostatni, a nie pierwszy. Kliknąłem w dma i zauważyłem wiadomość od Nayii, ze niewie czy się odnajdzie i jak coś to bedzię dzwoniła jeżeli coś nie bedzie grało. Odpisałem jej ze luzik i niech dzwoni jezeli tylko cokolwiek sie zdarzy, obiecałem jej ze do niej zadzwonie w trakcie początku.. Sam niewiem czemu lecz spytałem jej co robi teraz.
——————DM——————
Nayaax / A nic, przygotowuje się na ten sezon i się klepie z jakimiś randomami.
Ewron / oho, chcesz sie chwilę poklepać?
Nayaax / Spoko.
Zaprosiłem ją na serwer i zagraliśmy pare duelow, rozwaliłem mocno, jednak porady Tobiasza na tych diaxowych setach pomogły, chyba ze to po prostu Naya. Dostaje dma po kolejnej wygranej
Nayaax / nie da sie wygrać w tej głupiej grze \:<
Ewron / Dobra nie gadaj hah, dawaj dzwon nauczę cie czegoś.
Nayaax / Hmmm, niewiem..
Ewron / Ej no wez nie udawaj xD, dawaj normalnie czilera i gadamy nie ma co
—————END OF DM—————
Zaczynam dzwonić a ona szybko wbija na głosowe.
Nayaax - No sieeemkaa~
Przez chwile zamrażam i niewiem co odpowiedzieć, mam szybkiego laga mózgu.
Nayaax - halo Kamil?
Po uszłuszeniu mojego imienia szybko sie ogarniam i witam
Ewron - Siemanko Nayka! Słyszałem ze szukasz porad do pvp! Dobrze trafiłaś akurat na warlorda powiedziałem stanowczym głosem.
Nayaax - oo~ Nie wiedziałam ze mam doczynienia z Warlordem.. No słuchaj ja niewiem jak ty tam „strefujesz" Przecież to się nie da!
Ewron - Jak się nie da jak ja to robiłem? Powiedziałem uchmiechająć się. Ja cię nauczę Nayaa ze do 19 będziesz śmigała.
Nayaax - To naucz mnie Warlordzie~ Powiedziała romantycznym głosem
Ustałem, japierdziele.. nie mogę z nią, siada mi jej glos bardzo mocno na bani, czuję się dziwnie w chu.. Jezu dobra.. Nie myśl o tym Kamil, jest to po prostu kolejna koleżanka..
Ewron - Dobra to dawaj zapraszaj na duel i ci pokaże pare tricków!
Nayaax - mhmm..
Pograliśmy razem aż 2 godziny, do 19, musiałem iść. Nie chciałem jej opuścić ale powiedziałem sobię po prostu ze spotkam ją juz w grze.
Ewron - NO JEZU! Widzisz przeciez co ty odwalasz! I ty mi mowisz ze ty nie umiesz pvp??! Wystarczyło 2 godziny a jesteś lepsza odemnie!
Nayaax - khmp.. Nie udawaj Erwin! Dalej nie umiem dobrze...
Ewron - To cie nauczymy jeszcze, pamietaj zweryfikuje cie gra! Jezu juz jest 19.. Musze się zbierać.. *wdychając mówię* To spotkamy się chyba w grze co nie? Zadzwonię do ciebie gdzieś w trakcie by obczaić czy wszystko gitara.
Nayaax - Dobrze, dziękuję Kamilek ze mnie nauczyłeś! Bez ciebie to była by trochę lipa jeżeli była by bitka.. Widać ze jesteś Warlordem..
Ewron - Nie mów mi tak haha.. Widzimy sie.. pa!
Nayaax - Narka !
Po rozmowie z Nayaa odpaliłem streama i doznaliśmy startu Kwadratowej, początki były trudne i większości spędziliśmy początek w kopalniach, była jedna bójka i nie zakończyła się ona spokojnie.
CZYTASZ
Koleżanka z Rusta | Nayaa x Ewron [END OF CHAPTER #1]
FanfictionHistoria o Ewroniku i Nayce, bazowana na ostatnich wydarzeniach. Oczywiście parę rzeczy z opowieści jest dociągnięte aby było ciekawe. Również chcę przytłoczyć to ze jest to z większości wymyślone scenariusze oraz ze jest to jedynie ship. Nie zachę...