Pov Ewron:
Leży u mego boku, oglądamy sobie Black mirror, niby nie pozorny film i trochę bekowy ale tak aby sobie pochillować rano idealny. Obejrzeliśmy aż 3 odcinki. Godzina 15, chyba czas na jakiś obiad.. Wypadało by zaprosić na jakiegos steka, ostatnio ze Stasiem znaleźliśmy takiego steak house'a ze aż mordę lizać.
**Odcinek się konczy**
Maja - A pomyśl gdyby za pare lat tak było.. W chuj słabo jeżeli już to gdzieś testują, ale fajnie tak pooglądać takie bzdury na kaca.
Kamil - Zanim by to wszedło to rozpoczęła by się juz druga zimna wojna, i raczej będziemy tylko polem bombardowania.. Ale trochę głupi ten serial.
Zaglądam w telefon, 15:02.. Trochę nam zajęło.
Kamil - Jest już 15, chcesz zjeść razem obiad?
Maja - Ja chętnie! A do domu czy gdzieś planujemy wychodzić? Bo trochę mnie głowa bóli.
Kamil - Idziemy na steka!
Maja - Oho-
Kamil - Chyba opowiadaliśmy z Thorkiem jakiego zajebistego Steak House'a znaleźliśmy? Takie dobre ze zapomnisz o bólu Majka!
Maja - No opowiadaliście.. Ale niby w ciul drogi ten stek.. Co nie?
Spoglądam na nią z dziwieniem.
Kamil - Maja, masz ostatnie 3 dni w Warszawie NARAZIE
Śmieje się
Kamil - Wiec ty sobie nie żałuj, i tak musze ci za rekompensatę coś dać-
Maja - Rekompensata?
Kamil - Więc nie udawaj. No rekompensata.. Dobra nie ważne, idziemy na steka Majka i zapłacę.. Nie zawsze ma się kobietę jako gościa.
Maja - Jak chcesz, tylko ja nie mam ubrań żadnych.. Zostały w hotelu.
Kamil - To idź bez..
Zaśmiałem się.
Kamil - To ty chilluj bombę ja po to pójdę. Co mam wziąć?
Maja - Kosmetyczkę którą mam w ubikacji oraz jakieś ubrania..
Kamil - Spoko.
Wyszedłem z mieszkania i poszedłem do jej hotelu.
*TIME LAPSE 15 M*
Wszedłem do hotelu, później do windy i otworzyłem jej pokój. Jest tu dalej mój laptop a przy nim walizka.. Pierwsze co biorę to kosmetyczka, później podchodzę pod walizkę i myślę.
Wziąć jej całą torbę? Niby nie mieszka u mnie ale.. I tak przecież my to.. Dobra jebać.
Wziąłem jej całą torbę. Do torby włożyłem laptopa i wróciłem do chaty.
Otwieram drzwi a Maja już czeka przed drzwiami.
Maja - No dawaj mi te.. CZY TY WZIĄŁEŚ CAŁĄ TORBĘ??!
Kamil - No tak a co?
Maja - WIESZ ILE JA TO BĘDĘ MUSIAŁA TACHAĆ DO HOTELU?!
Kamil - To tu zamieszkasz, proste.
Maja - Ale ty będziesz miał streamy Kamil..
Kamil - Słuchaj jednego streama razem możemy zrobić, a jak coś to na spokojnie po prostu bedziesz wracała po streamie.
Śmieje się
Kamil - po 23 zapraszam do domu KKona XD.
Maja - XDD. Jak tam chcesz Kamil.. Daj mi to i idę do ubikacji..
CZYTASZ
Koleżanka z Rusta | Nayaa x Ewron [END OF CHAPTER #1]
FanfictionHistoria o Ewroniku i Nayce, bazowana na ostatnich wydarzeniach. Oczywiście parę rzeczy z opowieści jest dociągnięte aby było ciekawe. Również chcę przytłoczyć to ze jest to z większości wymyślone scenariusze oraz ze jest to jedynie ship. Nie zachę...