Rozdzieleni~KxP

5

Uznajmy że nie zapomniałam o rozdziałach XDD

Pov. Piotrek

Dziś miałem odzyskać moje auto. Leżałem bez czynnie na łóżku bo po co miałem wstawać? Nie ma dla czego żyć a może dla kogo...

-Znowu leżysz?!-Powiedział strażnik który energicznie otworzył drzwi i chwilę na mnie spoglądał.-Wracając. Twoje auto przyjechało.-Powiedział z spokojem wręczając mi kluczyki.

Ja tylko podniosłem rękę wzięłem kluczyki i powiedziałem dziękuję.

-Nie jedziesz się nim przejechać czy coś?-Zapytał a ja tylko spojrzałem na niego mówiąc
-Ale po co mam to robić?-Powiedziałem- Zawsze wszędzie jechałem z Kacperem, wszytko załatwiłem z nim, byliśmy ze sobą około 24/7.-Powiedziałem. Spodziewałem się że zaraz się rozzłości ale nie zrobił tego co mnie zdziwiło.

-Rozumiem cię. Pochodzę z Ukrainy moja żona po prawie 30 latach małżeństwa odeszła z tego świata...-Mówił-Zachowywałem się dokładnie na ty teraz i wiesz co? Nie chce żebyś tak na kanapie leżał bezczynnie i życie marnował. Nie popełnij mojego błędu i idź się przejechać autem i pójdź na jakąś imprezę czy coś.-Mówił.

Zawsze się go bałem i myślałem że ma kamienne serce a tu proszę. Nawet ludzie którzy wydają się że mają serce z kamienia to prawda może zaskoczyć.

Nie chciałem nigdzie jechać bo nie widziałem sensu tego wszystkiego ale po dłuższej rozmowie się odważyłem pójść na pierwszą lepszą imprezę.

Pov. Kacper

Dziś jest jakże i piękna... Właśnie co dziś za dzień.(To ja w 100%)Chwyciłem telefon sprawdzając że dziś niedziela. Moje kilka dni bez szkoły się już kończą... Jej... Zignorowałem ten fakt i wszedłem na Instagrama. Postów o moim i Piotrka zniknięciu było ogrom. Teraz zdałem sobie sprawę że nasi fani jeszcze nic nie widzą. Dużo osób widziało co się w Polsce dzieje i snuło teorię że z nami też to się stało i mieli rację... Nagrałem szybki film na YouTube żeby im wszytko wytłumaczyć. Mówiłem tam co się z nami stało. Mówiłem też że sam nadal nie mogę w to uwierzyć i żeby nie pomagali mi zabardzo szukać Piotrka bo może się to źle skończyć. Opublikowałem film.

*****

Do domu wszedł strażnik i musieliśmy pojechać zapoznać się z szkołą. Wstępnie wiedziałem gdzie wejście a zarazem wyjście, gdzie kibel, gdzie szatnia i gdzie jest gabinet dyrektorki. Dyrektorka przeczytała mi jakieś tam zasady czy coś.

**🐿️**
Wiem zapomniałam o rozdziałach ale tak wyszło ok?😂 Wieczór opiszę postaram się jeszcze dziś opisać ale nie wiem czy mi się uda💗🌼

Bez mojej notatki 380 słów

Ig: kubekjestem ✨