❤️5❤️

53 5 0
                                    

Auto, które zostało rozbite przez Jina było z wysokiej półki , na które prawdopodobniej niestać by było większość ludzi. Auto dla Jina wydawało się znajome , a po wyjściu osoby z auta wiedział już dlaczego .

Auto które doznało stłuczki należało do Bang SiHyuk , dyrektora big hitu. Jin zaczął się cały stresować , na szczęście nikomu nic się nie stało , ale to nie usprawiedliwiało Jina , który prawdopodobnie stracił z portfela kilka , może kilka dziesiąt tysięcy dolarów.

Jin cały się trząsł i się pocił,a na twarzy dyrektora było widać złość , co jeszcze bardziej go przeraziło. Neumi była wystraszona i myślała, co dalej będzie z jego ukochanym , zwłaszcza, że siedział z nią w samochodzie.

Bang SiHyuk zapukał do okna samochodu Jina , a ten otworzył drzwi od auta
- co to ma znaczyć? ! Skupiasz się na dziewczynie czy na ulicy!? Za kogo się uważasz?! A o wypłacie ,to chyba możesz zapomnieć! - zdenerwowanym głosem wykrzyczał dyrektor prosto w twarz Jina.
-ale nie zrobiłem tego specjalnie... To był wypadek , oczywiście , z wypłaty mogę zrezygnować ...- odparł Jin , po czym zetknął na Nuemi
- a ta dziewczyna? To żart? Masz się z nikim nie umawiać! - odparł Bang SiHyuk po czym wrócił do swojego auta.

Po dojechaniu dyrektora big hitu Jin był cały roztszęsiony , po czy zaczął rozmawiać z Nuemi
-jak się czujesz ? -zapytał Jin
- jest ok , a będzie u ciebie w pracy źle? - odpowiedziała przy okazji pytając się Jina
- zaraz o tym zapomni , tylko nie dostanę wypłaty , ale spokojnie... Mam za co żyć- powiedział Jin próbując uspokoić ukochaną ,a na koniec mrugnął oczkiem.
- to nie jest źle , ale chyba jednak nie chce jechać do ciebie , chce w spokoju posiedzieć u siebie w domu - powiedziała Nuemi , po czym Jin powiedział że ją odwiezie do domu .

W drodze powrotnej do bloku Nuemi nie odezwali się do siebie ani słowem, a telefon jej nie gasł , ciągle do niej dzwonił ten sam numer.

Gdy Jin wrócił do domu wygadał się kolegą , a oni go zaczęli pocieszać , jednak coraz bardziej denerwował ich fakt, że ciągle Jin ma problemy, a na dodatek to przez jedną dziewczynę , której nie zna aż tak dobrze .

Złe informacje się na tym nie kończyły , a wręcz dopiero się rozwijały ,ponieważ ktoś nagrał i opowiedział sytuację w internecie , jak to widział Jina z tą dziewczyną pod jej domem . Wiadomość ta na portalach i stronach rozwijała się bardzo szybko z ogromną liczbą wyświetleń. Jin w ukryciu  rozpłakał się, zadając sobie tylko pytania: dlaczego ja? ,Dlaczego to ja się musiałem zakochać ? Dlaczego mimo że jestem dyskretny każdy musi się dowiedzieć o tym, jakie ma relacje z dziewczyną? , Czemu fani nie potrafią się pogodzić z tym, że ma też inne życie poza byciem idolem?

Do Jina tej nocy zadzwonił dziwny telefon , który oczywiście odebrał , a od osób które do niego dzwoniły usłyszał , że zostanie zraniony jak nie zerwie kontaktu z tą dziewczyna oraz że na zerwanie ma 7 dni. Jin się wystraszył , ale po chwili pomyślał , że tyle razy jego koledzy dostawali takie wiadomości , że nic się nie stanie, a ten telefon to prank od fanów. Pomyślał , że co by się mogło stać ? Przecież nikt mu nic nie zrobi przez dziewczynę...stwierdził , że nikomu o tym nie powie.

Rano Jin zeszedł na śniadanie do kuchni , tam wpadł na pomysł , że porozmawiać z Jungkookiem , ponieważ on mu by mógł pomóc jeśli chodzi o sprawy sercowe . Po śniadaniu zaczął z nim rozmawiać .
- hej! Jungkook czekaj! Możemy porozmawiać ? Bo wiesz potrzebuje rady.... Do dziewczyny która mi się podoba cały czas dzwoni jakiś numer , który ona ma zapisany jako ,,misiaczek"... Co mam zrobić?- poprosił o radę przyjaciela
- czyli dalej spotykasz się z tamtą stylistką? No wiesz , ja bym poprostu jej się zapytał czemu cały czas ktoś do niej dzwonił , po czym zobaczyłbym co odpowie . Szczerze mówiąc ciężko mi ci dawać rady ,mnie hejt nie spotkał i są małe szanse z powodu drugiej połówki mnie on napotka, wiem ,że poleciał na ciebie duży hejt z powodu tej dziewczyny , za to ja spotykam się z chłopakiem , z którym jak ludzie mnie widzą uważają nas za przyjaciół, a nawet jakby się dowiedzieli , to i tak ludzie shipują mnie z V , więc by się nie zawiedli , ja aby spotykać się z Kimem dużo ryzykowałem , ponieważ był to mój najlepszy przyjaciel, z którym nie chciałem mieć złych relacji , ale okazało się , że jesteśmy dla siebie stworzeni (tu Jungkook się zaśmiał) żeby być razem przeszliśmy dużo śmiesznych sytuacji , hehe... do teraz śmiejemy się jak V cały czerwony pomógł mi zapinać rozporek i ... Wolisz nie wiedzieć co robiliśmy... tak czy siak , zazdroszczę ci , że ty nie musiałeś się trudzić z upewniłem się , czy kochasz właściwą osobe.- tak Jungkook dał mu radę , przypominając Jinowi zarówno jego historię , która też była dla niego stresująca .
- dzięki , na ciebie zawsze mogę liczyć - podziękował Jin , mimo , że nadal czuł , że nie uzyskał odpowiedzi.

______________________________________

Jak narazie się podoba? Mam taką nadzieję . W moim odczuciu robi się coraz ciekawiej ❤️

Wounded JinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz