Żaba I Żuk | Yaoi | [ZAKOŃCZONE]

Wycieczka #14

☀Dzień 22🌙

*Rano*
- Natsumi 🐜' Dzień dobry! Pora wstawać kochani!
- Hiro 🦝' Ale mi się nieeeeee chceeeeee
- Yoichi 🐺' Ten jeden raz się z tobą zgodzę Pochodnio-głowy
- Hunter 🐰' Która jest godzina Natsumi?
- Natsumi 🐜' Moment, już sprawdz-
- Keitaro 🐸' Jest dokładnie siódma trzydzieści cztery Hunter
- Hunter 🐰' Dziękuję Keitaro!
- Keitaro 🐸' Hiiiroooo! Wstawaj!
- Hiro 🦝' No dobraa...-
- Hiro 🦝' H-Hunter? A co to leży pod twoim łóżkiem? To jakaś książka?
- Hunter 🐰' J-Jaka książka?!
*Hiro szybko wstaje z łóżka i podnosi książkę leżącą obok łóżka Huntera*
- Hunter 🐰' Hiro proszę nie!-
- Hiro 🦝' BJ.. Alex... Manga yaoi...
- Hiro 🦝' O czym jest ta manga?
- Taiyang 🐶' *śmieje się* A więc takie rzeczy lubisz czytać ty niby-niewinna-istotko
- Hunter 🐰' HIRO PROSZĘ ODŁÓŻ TO!
- Hiro 🦝' *przegląda pierwsze kilka stron i patrzy na losowe fragmenty* H-Hunter nie wiedziałem że lubisz TAKIE rzeczy haha!
- Hunter 🐰' Nie myślcie o mnie źle, poprostu... Byłem cieka-
- Hiro 🦝' A co to jest tutaj? Czy to-
- Hiro 🦝' Plama?! Nie mów mi że od... "tego"! Komuś tu chyba za bardzo spodobała się ta manga hihi
- Yoichi 🐺' A można chociaż widzieć co się tam wtedy działo?

Hunter był już cały czerwony i robiło mu się słabo wiedząc, że tego typu sekret wyszedł na jaw, a będzie jeszcze gorzej...

- Hiro 🦝' Uuu... Widze że podoba Ci się jak chłop-
- Natsumi 🐜' HIRO! PRZESTAŃ!
- Natsumi 🐜' Wiesz jakie to niemiłe grzebać w czyiś... Prywatnych rzeczach! I do tego rozgłaśniać wszystko co się tam znajduje?!
- Natsumi 🐜' Nie powinieneś śmiać się z Huntera i tego co mu się podoba!
- Keitaro 🐸' Hiro... Natsumi ma rację, to było chamskie z twojej strony, oddaj te mangę Hunterowi i przeproś go!
- Hiro 🦝' K-Keitaro... Czy-Czy ty? Jesteś na mnie wściekły...?
- Keitaro 🐸' Teraz? Tak.? Nie powinieneś grzebać w rzeczach Huntera i mieszać się w "te" sprawy które są przeznaczone tylko dla niego!
- Keitaro 🐸' Zobacz teraz na niego Hiro! Widzisz?! Jest cały czerwony, to twoja wina, że się tak teraz czuje!

Hiro natychmiast zszedł uśmiech z twarzy i zrobiło mu się przykro, że jego najlepszy przyjaciel jest na niego obrażony, i to tak, jak nigdy go jeszcze nie widział

- Hunter 🐰' K-Ketaro... Nie musiałeś...
- Keitaro 🐸' Musiałem Hunter
- Hiro 🦝' J-Ja...
- Hiro 🦝' P-Przepraszam H-Hunter... N-Nie chciałem cię skrzywdzić... Nie powinienem się z ciebie śmiać...
-Hiro 🦝' H-Hunter?

Hunter siedział na swoim łóżku, a głowę opierał o kolana, zakrywając jednocześnie twarz ramionami, czuł się strasznie zażenowany całą sytuacją... Hiro podszedł do chłopaka, jeszcze raz przeprosił, w jego oczach widać było łzę, spowodowaną wstydem za to co zrobił, oraz tym że jego najlepszy przyjaciel go odtrącił... Chciał oddać mangę w jego ręce, ale Hunter nie reagował ani na słowa, ani na chęć podania mu mangi

-Hiro 🦝' H-Hunter? Czy ty... Płaczesz?
- Hunter 🐰' *mówiąc ciężkim głosem przez łzy* N-Nie!
- Hunter 🐰' N-Nie chce tej mangi z powrotem... Możesz ją sobie zabrać... Nie chcę już tego widzieć.
- Natsumi 🐜' Hiro! Odłóż ją obok i daj mu spokój! Widzisz że nie jest chyba w nastroju, nie dziwię mu się, też bym nie chciał "tego" z powrotem, a już napewno nie od kogoś kto krzyczał o tym na cały obóz!
- Natsumi 🐜' Reszta niech też najlepiej wyjdzie, przebierzemy się w łazience, zostawmy go samego w spokoju. Myślę że chwila samotności sprawi że poczuje się lepiej.

Tak jak zarządził Natsumi, wszyscy zostawili chłopaka samego i poszli zająć się poranną rutyną w drugim pomieszczaniu, żeby dać mu ochłonąć. Jednak po nieco ponad pięciu minutach, Hunter wszedł do łazienki. Nie wyglądał na smutnego czy zażenowanego, zachowywał się, jakby nic się nie wydarzyło