Dochodzenie #12

66 6 19
                                    

Keitaro był załamany faktem że zostanie wyrzucony za coś, czego nie zrobił, jego przyjaciele okazali mu natomiast ogromne wsparcie i wykazali się wielkim smutkiem i żalem, mówili że będą za nim tęsknić, ale na to nie pozwolą.

Te niezręczną chwilę przerwało pukanie do drzwi, był to Yoshinori, jego mina nie była uśmiechnięta jak zwykle, był zmęczony i zaniepokojony tym co się stało, jednak przekazał w miarę dobrą wiadomość, bo udało im się przekonać Pana Goro do tego żeby nie wyrzucał Keitaro odrazu, oraz aby przeprowadzić swego rodzaju śledztwo co ma zaskutkować odkryciem prawdziwego sprawcy. Yoshi poprosił również, aby Keitaro poszedł razem z nim, aby porozmawiać o całym zdarzeniu.

Gdy tylko szatyn opuścił pokój, Natsumi pierwszy zaczął mówić o tym że muszą znaleźć dowody. Nie chciał, aby jego chłopak został od tak wydalony. Brunet zaproponował, aby pójść w różne miejsca w obozie, i popytać ludzi o tym co wiedzą o całym zajściu...

- Hiro 🦝' To może zaczniemy od kuchni? Pewnie Bro Aiden coś o tym wie
- Natsumi 🐜' Dobry pomysł, może on coś zauważył

Przyjaciele Keitaro udali się więc do kuchni, gdzie znaleźli dość przygnębionego Aiden przygotowującego obiad

-Natsumi 🐜' Dzień dobry Panie Aiden!
- Aiden 🦎' O, część chłopacy, co was sprowadza?
- Hiro 🦝' Chcielibyśmy zapytać o TĘ sprawę, tę co się dzisiaj wydarzyła
- Aiden 🦎' Spoko, nie ma sprawy. Co chcecie wiedzieć?
- Natsumi 🐜' Opowiesz nam co robiłeś rano?
- Aiden 🦎' A więc wstałem jakoś o siódmej trzydzieści leżąc obok Yoshiego. Gdy się obudziliśmy, szybko ubraliśmy coś na siebie żeby Yuri nas nie zobaczyła nago,
- Yoichi 🐺' Czekaj, to ty śpisz z szeryfem nago?
- Aiden 🦎' Tjaaa, strasznie jest gorąco o tej porze roku i inaczej się nie da. Kontynujac. Jak się ubraliśmy i wyszedłem z namiotu przygotowywać śniadanie, zobaczyłem na zewnątrz Taigę. Gdy zapytałem się go co tu robi o tej porze gdy wszyscy śpią, powiedział że nie mógł już spać i Yoshi dał mu jakieś poranne ćwiczenia.
- Taiyang 🐶' Ciekawe że akurat Taiga nie spał...
- Hunter 🐰' Możliwe że to on.. Choć nie mamy wystarczająco dużo dowodów
- Natsumi 🐜'  w takim razie idziemy szukać dalej!

Tym razem grupka chłopaków udała się na plac ćwiczeniowy, gdzie spotkali Seto wraz z Felixem.

- Hiro 🦝' Cześć Setoooo!
- Seto 🐱' Cześć koch-
- Seto 🐱' Yhm.. Widzę że nie jesteś sam, przyszedłeś z przyjaciółmi?
- Hiro 🦝' Tak, mamy do was pewną sprawę
- Felix 🦊' Zrobiliśmy coś złego?
- Natsumi 🐜' Nieee, ależ skąd, a przynajmniej mam taką nadzieję
- Hiro 🦝' Nawet tak nie mów Natsumi!
- Natsumi 🐜' Co jest Hiro? Tak naprawdę to każdy może być winny, choć ich akurat nie podejrzewam.
- Natsumi 🐜' Seto, co robiłeś wczoraj w nocy?
- Seto 🐱' Wczoraj graliśmy razem z Felixem jakoś do północy na mojej przenośnej konsoli, a jak poszedł spać, to ja nie grałem jeszcze do około trzecie-
- Natsumi 🐜' Przepraszam że ci przerywam Seto, ale skąd masz przenośną konsole do gier? Cała elektronika jest przecież zakazana
- Seto 🐱' Taaaak, wiem... Udało mi się ją jakoś przemycić w walizce z bielizną, a tam nikt nie sprawdza. Tylko proszę, nie mówcie o tym Yoshinoriemu, Aidrnowi, Yuri, Goro, a najlepiej nikomu. Nie chcę mieć przez to kłopotów...
- Natsumi 🐜' Dobra... Nic nie powiemy. Kontynuuj.
- Seto 🐱' No to jak skończyłem grać, musiałem...
- Felix 🦊' Przepraszam że pytam Seto, ale jestem ciekaw, czemu wczoraj w nocy wyszedłeś z namiotu?
- Natsumi 🐜' CO! SETO! Wyszedłeś wczoraj z namiotu?! CO MUSIAŁEŚ ZROBIĆ? ZDJECIE?!
- Seto 🐱' NATSUMI USPOKÓJ SIĘ!
- Seto 🐱' Nie mam nawet po co, lubię Keitaro, i robienie mu na złość nic mi nie da.
- Seto 🐱' Musiałem załatwić...
- Seto 🐱' Kurde, głupio mi o tym mówić...
- Natsumi 🐜' Mów prawdę Seto!
- Seto 🐱' Dobra, nie denerwuj się tak!
-Seto 🐱' Musiałem załatwić... Swoje sprawy...
- Natsumi 🐜' Jakie "sprawy"?
- Seto 🐱' No wiesz... W nocy, ciężko mi zasnąć.. I jest tylko jeden sposób na to żeby udało mi usnąć...
- Yoichi 🐺' Zwaliłeś sobie?
- Seto 🐱' No w sumie to tak...
- Felix 🦊' A więc po to wczoraj wyszedłeś?
- Seto 🐱' Tak... Nie chciałem przecież robić TEGO przy tobie...
- Seto 🐱' Więc... Jak wyszedłem z namiotu, oddaliłem się na trochę od obozowiska w rejony lasu, na tyle, żeby nikt nie zauważył.
- Seto 🐱' Gdy zrobiłem... TO, między krzewami-
- Hiro 🦝' Seto... Wiesz że mogłeś się skaleczyć w tamte miejsca?
- Felix 🦊' Mógł cię ugryźć jakiś robal w czuły punkt
- Seto 🐱' Wiem, dopiero później o tym pomyślałem
- Seto 🐱' Więc gdy już skończyłem robić swoje, to usłyszałem że ktoś się zbliża, więc szybko zasypałem piaskiem, wiecie co..

Żaba I Żuk | Yaoi | [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz