Robótki Ręczne #5

136 10 27
                                    

Dzień 8 - Poranek

Keitaro budzi się i pierwsze co zauważa to fakt że czyjaś stopa maca go po twarzy, zaraz potem zrozumiał że każdy się do niego przykleił i był przytulany przez każdego (z wyjątkiem pewnej osoby która przytulała go nogą). Ciekawe było również to że ten sam Hiro który wczoraj zwalił Seto, przykleił się do nogi Keitaro i (co prawda przez spodenki) dotykał go swoim 😏













































Gdy tylko zaczął choć trochę się ruszać (choćby żeby zdjąć ze swojej twarzy kończynę dolną Yoichiego), wszyscy zaczęli coś mamrotać pod nosem, a potem obudzili się i trochę im było wstyd że się do niego przykleili

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy tylko zaczął choć trochę się ruszać (choćby żeby zdjąć ze swojej twarzy kończynę dolną Yoichiego), wszyscy zaczęli coś mamrotać pod nosem, a potem obudzili się i trochę im było wstyd że się do niego przykleili. Wstydu nie czuł jedynie Yoichi który wiadomo w jaki sposób miał z nim kontakt fizyczny, oraz Natsumi któremu po pierwsze to nie przeszkadzało, a po drugie ledwo sięgał do niego ręką.

Niedługo po tym przeszedł Aiden, który miał ich obudzić, ale nie było to konieczne, więc tylko ich pospieszył żeby się ubrali bo zaraz jedzenie, a po tym muszą zwinąć namioty i wracać.

⏳--Jakiś czas później, po powrocie do obozu--⏳

-🐻' UWAGA! Teraz proszę, żebyście odłożyli wszystko do schowka na prawo od drzwi wejściowych na stołówkę, potem macie czas dla siebie na jakieś dwie godziny. Potem wytłumaczymy co dla was dzisiaj przygotowaliśmy.

Większość czasu wszyscy siedzieli w domku, ale po jakimś czasie Yoichi gdzieś wyszedł nie mówiąc powodu, nawet nie miał do kogo iść, bo z tego co reszcie wiadomo, nie zaprzyjaźnił się za bardzo z nikim spoza ich własnej grupy. Chwilę później wyszedł Hiro, a pół godziny później Hunter.

Tak jak przed wyjściem rozmowy jeszcze się w miarę utrzymywały, tak po wyjściu największego gaduły, Hiro i Yoichiego, zrobiło się trochę cicho. Kiedy Hunter opuścił budynek, tylko dobił siedzących w środku choć może... Nie?

Jednak po chwili martwej ciszy, jakaś rozmowa zaczęła się nawiązywać, nie pomagał jednak fakt że oboje czuli się niepewnie w swoim towarzystwie, od jakiś 2 dni ciężej im się rozmawia. Oboje zaczęli coś czuć do siebie nawzajem co sprawiło że bali się o utratę znajomości, więc trochę mniej czasu ze sobą spędzali. Widzieli też u siebie i drugiej osoby większy stres kiedy mieli rozmawiać.

Oboje usiedli obok siebie, zaczęło niewinnie, ale później, gdy się rozkręciło, Keitaro poczuł motylki w brzuchu, miał dość duże parcie na to żeby jakoś dać mu do zrozumienia co do niego czuje. Jednak kiedy ten opowiadał flirciarski żart i zanim przeszedł do najważniejszej jego części, wszedł Yoshinori którego obecność zepsuła nie tylko żart którego nie mógł dokończyć, ale również całą przyjemną atmosferę którą uzyskali.

Przyszedł powiedzieć że minęły dwie godziny i- zapytać gdzie jest reszta? Dokończył tylko żeby przyszli zaraz pod stołówkę i poszedł szukać pozostałych.

Żaba I Żuk | Yaoi | [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz