>>>POV RANBOO<<<Grałem z chłopakami w uno gdy nagle przyszedł Quackity i kazał mi z nim iść bo chciał porozmawiać. No okey, zgodziłem się bo co miałem zrobić?
-Mark... powiedz mi czy Y/n jest z Darrylem?
-Skąd takie pytanie?
Zaśmiałem się chociaż wiedziałem, że chodzi mu o to zdjęcie na ig Tommy'iego.
-Nie wiesz o co chodzi czy udajesz? Każdy w domu o tym gada i jeszcze to jak on ją nazwał "słońce".
-Podsłuchiwałeś to o czym oni rozmawiali?
-Ummmm... ja nie ale Karl już tak.
Powiedział wyraźnie zakłopotany tą sytuacją.
-Nie, nie jest i nie podsłuchujcie na drugi raz.
Powiedziałem i wyszedłem z jego pokoju.Wytłumaczcie mi, jak można posłuchiwać rozmowy prywatne? JAK? Po co? Jaki miał powód do tego? Ehhhh, nie ważne.
Zszedłem po schodach na dół do kuchni żeby coś zjeść. Bo dawno nie jadłem, jakieś półtora godziny temu :D. Zamiast jakiś kanapek wziąłem czekolade, bo czemu nie? Ułamałem jeden paseczek, podszedłem do Y/n i wpakowałem jej czekolade do buzi. Wyglądała bardzo słodko. O mój boże o czym ja myśle. PRZESTAŃ MARK ONA WCALE NIE JEST SŁODKA. No może trocheee. NIE ANI TROCHE. Ugh czy ja się rumienię, że mnie tak policzki pieką? Nie, na pewno nie.
-Co ty taki zamyślony?
-Umm....
-Awww, ty rumienisz
Zaczęła się śmiać a ja byłem cały czas zszokowany i zakłopotany tą sytuacją.
-Kucnij bo brudny jesteś to ci zmyję tą czekoladę.
Nadal się śmiała. Ja nie byłem w stanie się ruszyć co ona chyba zauważyła i zaczęła machać mi ręką przed twarzą.
-O czym ty tak zawzięcie myślisz?
-O tobie...
Powiedziałem cały czerwony ale po chwili zrozumiałem co powiedziałem.
-Z-znaczy... o tym co będziemy dzisiaj robić.
Zaśmiałem się nerwowo. Boże co ja powiedziałem... Debil debil debil debil... Kogo ja oszukuje? Urocza jest, nawet bardzo. Ehhh... czy ja się zakochałem?=========================
301 słów.
Czy Ranboo sie zakochał? xDnie sprawdzałam czy są błędy jak coś
CZYTASZ
ZAKOŃCZONE Trip||Karl Jacobs x quackity x reader+Trip 2|| Willbur x reader
FanfictionSapnap płakał jak to czytał... Y/n pojechała na wycieczkę szkolną z klasą za granicę ale hotel w którym mieli się zatrzymać został okradziony poprzedniej nocy. I MIESZKA ZE STREMERAMI BO TAK. Czytaj dalej aby dowiedzieć się co mój chory umysł wymy...