>>>>DALEJ POV Y/N<<<<
Do domu szliśmy trzymając się za ręce. Gdy doszliśmy do celu weszliśmy do środka, Mark poszedł do swojego pokoju a ja do swojego. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki Julii z równoległej klasy, która niestety nie pojachała na tą wycieczkę do Manchesteru. Za pierwszym razem nie odebrała, więc zadzwoniłam po raz drugi.
-Kobieto mam newsa.
-Ta? Nie dzwoń do mnie w nocy idoto.
-Ty... to u ciebie jest noc u mnie też?
-Nie kurde, poranek wiesz?
-........
-Dobra co chcesz?
-Mam HoPaKa bicz.
-Omygy któż to taki
Powiedziała z ironią.
-Ten typo na ig, obczaj se.
-Okey ale daj mi już spać do cholery.
-No już już, dobranoc kwiatuszku
-Ja ci dam kwiatuszka zaraz.
-DOBRANOC KC PAPA.
Krzykęłam i się rozłączyłam.Przydało by się już iść spać ale co tam. Dzisiaj nie zasnę, znajdę sobie zajęcie jakieś ciekawe. Hmmmm, graniem na gitarze obudzę wszystkich ALE CO TAM. Dobra to ja chyba pójdę się wykąpać.
Poszłam do łazienki i się wykąpałam. LOGICZNE Wróciłam do swojego pokoju, nastroiłam to brzdękadło, wzięłam kostkę i zaczęłam grać. Do pokoju wszedł Darryl z Graysonem (purpledem).JESU ZAPOMNIAŁAM, ŻE ON TU JEST WGL.......
-Nie wiedziałem, że grasz na gitarze.
Odezwał się Grayson po chwili niezręcznej ciszy.
-Jeszcze dużo mnie nie wiesz.
Uśmiechnęłam się :))).
-Po co tu przyszliście?
-Aaaaa to już nie twoja sprawa.
Powiedział Darryl, podszedł do mnie i wziął mnie na ręce.__________________________
229
Tam dam dam
Po co bbh wziął główną bohaterke na ręce? :>i wgl taki fun fakt to moja każda rozmowa z aaa_nvm wygląda bardzo podobnie xD
CZYTASZ
ZAKOŃCZONE Trip||Karl Jacobs x quackity x reader+Trip 2|| Willbur x reader
FanfictionSapnap płakał jak to czytał... Y/n pojechała na wycieczkę szkolną z klasą za granicę ale hotel w którym mieli się zatrzymać został okradziony poprzedniej nocy. I MIESZKA ZE STREMERAMI BO TAK. Czytaj dalej aby dowiedzieć się co mój chory umysł wymy...