Pewnego pięknego dnia gdy za oknem nakurwiało deszczem, zły kasza~nie kupił Czokoli Kubusia w Biedrze, więc ta się wkurwiła i spierdoliła. Błąkała się po ulicach Rosji, aż schroniła się w pewnym domu. Nie wiedziała co to za miejsce, mimo tego, iż na samym środku jebnięty jest neonowy napis 'Dom Pawła', ale najwidoczniej jest na to za tępa.
W chuj opiekuńczy Paweł postanowił się nią zaopiekować, bo umie wyczuć dobry moment aby poruchać. Niestety był jeden warunek - biedna Chocola musiała mieszkać w piwnicy, bo gdyby jego rodzice się o tym dowiedzieli, to dostałby karę na podglądanie lolitek. CatMaid miała szczęście, bo Paweł ma bardzo luksusową piwnicę, więc w sumie miała na to wyjebane. Natomiast gdy jego rodzinki nie było w domu, Czokola widziała światło słoneczne- miałam na myśli, wychodziła na górę, po czym szła do pokoju blondyna, bądź do kuchni powpierdalać drożdżówki z budyniem niczym Yacchan.
CZYTASZ
Paweł x Chocola, bo mogę.
TerrorPaweł z okładki by paz1o nie odpowiadam za leczenie i ten tego treści nieodpowiednie dla wszystkich czy coś przekleństwa no bo kto by się spodziewał and treści obraźliwe dla niektórych I guess 👁️👄👁️