1/Ep. 6.5: Łamanie Kości (cz. II)

17 1 0
                                    

Paweł stwierdził, że jebać Angielski, bo przecież Patryk wszystko umie więc po prostu ukradnie mu informacje z mUzgu i pojechał do szpilala kierując kolanami, bo przecież ręce ma złamane. Dramaturgi i problemów dodawała mu Chocola, która przez całą drogę powtarzała mu nad uchem 'brum brum, wzium wzium'-
- Jak to w ogóle możliwe, że Ty wzium wzium kierujesz, skoro nie masz prawa jazdy? - zapytała Czokola.
- Ukradłem.
- Od kogo brumbrum? - Czekolada gapiła się przez okno na latające łososie. Chwila, co?
- Oddddd Patryka. To zemsta za moje Loli Monopoly.
- Ale- Patryk wzium nie ma prawa jazdy. Bynajmniej nie ma w świetle prawa.
- No właśnie. - powiedział Paweł zostawiając Czekoladę z mindfuck'iem na ryju.

__Time chxurcrkniffb__

Nadal jechali, bo mieszkają na zadupiu, aż w pewnym momencie zadzwonił telefon. Pewł kazał Chocoli odebrać, no bo kurwa jak on miałby to niby zrobić?
- Dzień dobry wzium. - Czokola odebrała telefon, jak się okazało od Patryka. - Tu automatyczna sekretarka Plus'a. Aby skontaktować się z naszym operatorem - wciśnij jeden. Aby powiadomić nas o problemie z internetem - wciśnij dwa. Aby spytać, czy jesteś zjebany - wciśnij trzy. Aby dostać brum brum wróżbę od randomowego gołempia na ulicy - wciśnij cztery. Aby dowiedzieć się gdzie zakopany jest skarb Azteków-
- Masz na myśli steki? - zapytał blondyn.
- Nie Paweł, nie chodzi mi o ten główny powód Twojego wegetarianizmu utożsamiany zazwyczaj z męskością, tylko o wzium brum tych takich starych, pojebanych mnichów z Mexyku. - odpowiedziała mu Lolitka, po czym wróciła do rozmowy telefonicznej. - To ten, przy czym ja byłam-
- Numer sześć? - zapytał głos w słuchawce.
- Ale co- Chokola rzuciła telefon na rękę Pawła, przez co niebieskooki niemal się poryczał z b00lu.
- Dobra to... Czego.. Chcesz...? - spytał cicho PaMwEł.
- No a więc. - Chocola rzucając włączyła tryb głośnomówiący. - ODDAWAJ MI MOJE NIELEGALNIE ZDOBYTE PRAWO JAZDY! WIESZ ILE JA MUSIAŁEM CATMAID SPORWADZIĆ W PACZKACH Z UKRAINY, ŻEBY JE ZDOBYĆ?
- Moment. - ten blondwłosy debil zaczął łączyć ze sobą fakty. - To znaczy, że jesteś Alfonsem?
- Pamiętaj kto trzyma cztery kotki w piwnicy, unikając policji jak kot wody.
- Ja tam się lubię kąpać. - wymamrotała Czekolada pod nosem.
- Taaaaaa, więc...

__ten no skip czy coś tam__

Wrócili do domu, po tym, gdy Paweł dostał gips na trzy tygodnie. Wrócili, ale tak jakby osobno, gdyż Czokoli tak spodobał się dźwięk łamanych kości, że zaj3bała Pewłowi AirPods'y do Hułałeja (jak mi ktoś zrobi wykład na temat tego, że AirPods'y są do iPhone'a, to go chyba-), który puścił jej nagranie łamanych kości z YouTube'a, wersja 10h. Czokola była usatysfakcjonowana, w przeciwieństwie do Pawła, gdyż słuchała tego dźwięku bez przerwy 24/7 przez dwa tygodnie i sześć dni. Ostatniego dnia tygodnia, gdy blondynowi zdjęli gips - zabrał z powrotem Swoje słuchawki chcąc pooglądać Hentai [bez słuchawek to nie to samo], i wszyscy byli zadowoleni, gdyż Czekolada niczym psychopatka powiedziała, że i tak ten dźwięk jej się znudził.

Paweł x Chocola, bo mogę. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz